Drastyczne kroki PKP Cargo. Dotkną aż 30 procent załogi Wiadomości gospodarcze z kraju i świata

Drastyczne kroki PKP Cargo. Dotkną aż 30 procent załogi

Zła sytuacja finansowa PKP Cargo nie była tajemnicą już od kilku miesięcy. Firma poinformowała o wprowadzeniu planu naprawczego, którego częścią jest skierowanie 30 procent załogi na tzw. “nieświadczenie pracy” na 12 miesięcy. Co to oznacza i jak tę informację przyjęli sami pracownicy? 

– Zarząd PKP CARGO S.A. (…) informuje, iż w ramach realizacji programu naprawczego, którego celem jest odbudowanie wartości i pozycji Spółki, w dniu 27 maja 2024 r. podjął decyzję o uruchomieniu programu kierowania maksymalnie do 30 proc. pracowników Spółki na tzw. nieświadczenie pracy, na okres 12 miesięcy – przekazano.

Według komunikatu, proces dotknie wszystkich grup pracowników, w tym kierownictwo poszczególnych zakładów spółki oraz biur centrali spółki, z zastrzeżeniem, że priorytetem jest zapewnienie bieżącej sprawności operacyjnej danej jednostki lub komórki organizacyjnej.

W tym czasie pracownicy będą mieli prawo do:

– świadczenia socjalnego w wysokości 60 proc. miesięcznego ekwiwalentu pieniężnego, obliczanego jak wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy, pomniejszone o kwotę składek odprowadzanych na ubezpieczenie emerytalne, rentowe oraz zdrowotne w części finansowanej przez ubezpieczonego i podatek dochodowy;

– wykonania czynności niezbędnych dla zachowania uprawnień zawodowych pracownika;

– korzystania ze świadczeń w ramach ZFŚS.

– Powyższa decyzja została poddana przez Spółkę konsultacjom ze związkami zawodowymi działającymi w PKP CARGO S.A. – podano w komunikacie spółki.

Negatywne proponowane zmiany ocenia Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce, który skierował do Macieja Wojewódki, p.o. prezesa zarządu PKP Cargo stanowisko w sprawie wdrożenia tzw. “nieświadczenia pracy”. Zdaniem ZZMK, proponowane rozwiązania są niekorzystne dla pracowników:

– Godzi się zaakcentować, iż rozwiązania przewidziane w ustawie o PKP z 2000 r. na podstawie których podejmowane są aktualnie niekorzystne dla pracowników działania, przewidują z jednej strony aż roczny okres nieświadczenia pracy ze świadczeniem socjalnym wynoszącym zaledwie 60 % wynagrodzenia, przy jednoczesnej możliwości jednostronnego wezwania pracownika do świadczenia pracy w czasie 48 godzin. Tym samym dodatkowo bulwersujący jest fakt, iż skorzystanie przez pracodawcę z uprawnienia do zwolnienia pracownika ze świadczenia pracy nie tylko dalece pogarsza jego ekonomiczną i społeczną sytuację, ale przy obowiązujących i narzucanych przez samego pracodawcę zakazach podjęcia pracy w innych firmach i potencjalnej możliwości nagłego wezwania do świadczenia czyni z nich de facto niewolników Spółki za świadczenie socjalne wynoszące nieznacznie ponad połowę wynagrodzenia. Jednocześnie to wyłącznie pracownicy ponoszą negatywne konsekwencje trudnej sytuacji ekonomicznej Spółki – czytamy w komunikacie związkowców opublikowanym w serwisie portalkolejowy.pl.

Podobnie proponowane zmiany ocenia Federacja Związków Zawodowych Kolejarzy, która sugeruje, że “kierowanie na nieświadczenie pracy jest rozwiązaniem wyjątkowo dotkliwym dla załogi”.

W mediach społecznościowych spółka przypomniała, że podobne rozwiązania spółka już stosowała… za poprzednich rządów Platformy Obywatelskiej:

Źródło: Stefczyk.info za X/Portal Kolejowy Autor: red.
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij