Wiadomości sportowe z kraju i świata

Dramatyczne sceny podczas meczu. Bramkarz reanimowany na boisku

Ajax Amsterdam nie dokończył swojego sobotniego, wyjazdowego meczu z RKC Waalwijk. Spotkanie przerwano w 86. minucie z powodu utraty przytomności przez bramkarza gospodarzy. Na murawie natychmiast pojawiły się służby ratunkowe i rozpoczęły reanimację goalkeepera.

Mecz 7. kolejki holenderskiej Eredivisie pomiędzy RKC Waalwijk i Ajaxem Amsterdam od pierwszych minut zapowiadał się na dobre widowisko. Tak też się stało, a kibice oglądali aż 5 goli. Jako pierwszy na prowadzenie wyszedł Ajax, strzelając bramkę w 30. minucie. Sytuacja na boisku zmieniała się dynamicznie – po 7 minutach był już remis, a 6 minut później Ajax znów prowadził.

Po przerwie piłkarze nie zwalniali tempa. 51. minuta i było już 2:2. Goście po raz kolejny potrzebowali zaledwie 6 minut, by ponownie wyjść na prowadzenie. Wynik 2:3 utrzymywał się do 86. minuty. Wówczas mecz przerwano i ostatecznie nie został on dokończony.

W końcówce meczu pędzący w stronę bramki napastnik Ajaxu Brian Brobbey zderzył się z bramkarzem RKC Waalwijk. Vaessen został niefortunnie uderzony w głowę i nieprzytomny padł na murawę. Na boisku natychmiast pojawili się medycy i rozpoczęli reanimację. Koledzy z drużyny nie przyglądali się biernie dramatycznym scenom, ale otoczyli ratowników oraz bramkarza, aby zasłonić akcję reanimacyjną. Jak informują holenderskie media, Vaessen odzyskał przytomność jeszcze na boisku. Mimo szczęśliwego finału całego zdarzenia, mecz nie został dokończony. Na razie nie wiadomo w jaki sposób władze ligi będą chciały rozstrzygnąć losy tej rywalizacji.

Frank van Mosselveld, dyrektor RKC Waalwijk przekazał, że w szatni bramkarz był przytomny, jednak nie miał pojęcia gdzie jest i co się wydarzyło. Stamtąd Vaessen trafił do szpitala. W nocy pojawiło się oświadczenie klubu na temat stanu jego zdrowia.

Jesteśmy niezwykle zszokowani sytuacją na boisku z udziałem naszego bramkarza Etienne’a Vaessene’a. Możemy ogłosić, że po szeroko zakrojonych badaniach lekarskich jest przytomny i został przetransportowany do szpitala na dalsze badania. Życzymy Etienne’owi dużo siły i siły i mamy nadzieję, że wkrótce znów będzie z nami – przekazał klub.

Źródło: stefczyk.info/na podst.sport.tvp Autor: MS
Fot. PAP/EPA

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij