Na kąpielisku Zakrzówek w Krakowie doszło do brutalnego ataku na obywatela Ukrainy. 17-latek został zaatakowany maczetą, a napastnicy odcięli mu palec i przecięli głowę.
Zdarzenie miało miejsce w piątek po godzinie 21. Nieznani dotąd sprawcy zaatakowali 17-latka z Ukrainy. Między nim a grupą osób miało dojść do wymiany zdań. Następnie mężczyźni odcięli mu palec, przecięli głowę i wrzucili nastolatka do wody. Ofiara została przewieziona do szpitala, gdzie przebywa w stanie ciężkim.
„Gazeta Wyborcza”, powołując się na mamę zaatakowanego nastolatka, relacjonuje, że nastolatek przebywał na kąpielisku z czterema przyjaciółmi i dwiema koleżankami. Mieli do nich podejść czterej Polacy i zapytać o papierosy. Gdy odmówili, napastnicy użyli wobec nich gazu i maczety. Wtedy 17-latek stanął w obronie znajomego i został pobity. Mama Ukraińca przekazała gazecie, że jej syn ma pękniętą czaszkę, a palca nie udało się uratować.
Sprawą zajęła się policja, która apeluje o pomoc w ustaleniu tożsamości sprawców brutalnego pobicia.