Dramat tysięcy osób. Największy pracodawca w województwie likwiduje produkcję Najnowsze wiadomości z kraju

Dramat tysięcy osób. Największy pracodawca w województwie likwiduje produkcję

Francuski gigant Michelin likwiduje część swojej fabryki w Olsztynie. Na bruku wyląduje kilkaset osób, a jeśli policzyć te, które współpracują z największym pracodawcą w województwie warmińsko-mazurskim, to liczba poszkodowanych będzie z pewnością większa niż kilka tysięcy osób.

W Olsztynie wstrzymana została produkcja opon ciężarowych, przy której pracowało dotychczas pół tysiąca osób. Zgodnie z informacjami lokalnego serwisu olsztyn.com.pl, który jako pierwszy poinformował o całej sprawie, pracownicy mieli otrzymać już informacje o likwidacji ich miejsc pracy. Część z nich zostanie przeniesiona do innych wydziałów, innym zaproponowano rozstanie się z firmą.

Informacja o zamknięciu części fabryki jest o tyle tragiczna, że Michelin był największym pracodawcą w całym regionie. Niestety Francuzi, działający w tym miejscu od 2001 roku, postanowili przenieść część produkcji do Rumunii. Większość osób zatrudnionych w olsztyńskiej fabryce nie ukrywa swojego rozgoryczenia. Obawiają się o swoją przyszłość, bo nie mają pewności, że to koniec zwolnień.

Poza produkcją opon ciężarowych, w Olsztynie Michelin produkuje także opony rolnicze, osobowe i dostawcze, a także cały szereg innych półproduktów. Obawy pracowników są zasadne, bo wiele wskazuje na to, że likwidacja części produkcji może być preludium do całkowitego przeniesienia fabryki poza Polskę. Wszystko dlatego, że – jak wskazują lokalne media – bezpośrednim powodem decyzji były “zbyt wysokie koszty produkcji”.

Wielki biznes reaguje alergicznie na nowy polski rząd? Może wyczuł zmianę koniunktury w Polsce i rozpoczął masową ewakuację? Zamknięcie jednego z wydziałów fabryki Michelin to przecież kolejna taka decyzja w tym roku. Przypomnijmy, wcześniej zlikwidowano zakład w Levi’s w Płocku, który od ponad 30 lat szył w Polsce jeansy. Setki zatrudnionych straciły pracę także w bielskiej spółce należącej do koncernu motoryzacyjnego Stellantis.

Czyżby prawdziwe “konkrety Tuska” miały polegać na likwidacji całego dużego biznesu w Polsce?

Źródło: Stefczyk.info za wGospdoarce.pl Autor: red.
Fot. Pixabay

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij