Najnowsze wiadomości ze świata

Doszło do zamachu na premiera Japonii. Rzucono w niego bombą

Doszło do próby zamachu na premiera Japonii Fumio Kishidę. Sprawca rzucił w niego bombą.

Zdarzenie miało miejsce w sobotę w portowym mieście Saikazaki w prefekturze Wakayama. Kishida przyjechał do niego aby wziąć udział w spotkaniu wyborczym kandydata z jego partii w lokalnych wyborach.

Gdy Kishida miał zacząć swoje przemówienie, z tłumu rzucono w niego jakimś przedmiotem, który eksplodował. Policja podejrzewa, że była to tzw. bomba rurowa, prymitywny rodzaj ładunku wybuchowego. Na szczęście cudem nikt nie odniósł obrażeń. Policjanci ochraniający premiera szybko aresztowali mężczyznę, który rzucił tą bombą. Na razie nie wiadomo dlaczego to zrobił. Jeden z członków jego sztabu poinformował anonimowo media, że polityk ma zamiar kontynuować kampanijne spotkania.

Sprawa wywołała ogromne poruszenie w Japonii. W lipcu zeszłego roku były premier Shinzo Abe został zastrzelony przy użyciu samopału podczas spotkania z wyborcami. Początkowo podejrzewano, że zamachowiec działał z motywów politycznych, ale później wyszło na jaw, że motywem zamachu były jego bliskie związki z koreańskim Kościołem Zjednoczeniowym. Sprawca, 41-letni Tetsuya Yamagani, oskarżał tę organizację o to, że oszukała jego matkę i doprowadziła ją do bankructwa.

Źródło: Stefczyk.info na podst. AP Autor: WM
Fot. PAP/EPA/JIJI PRESS

Polecane artykuły

0 0

Sceny jak z horroru: wrony atakują mieszkańców miasta

Polka wicemistrzynią świata w judo

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij