Gazprom we wtorek przelał na konto Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa półtorej miliarda dolarów. Pieniądze te są zwrotem nadpłaty za gaz.
W 1996 roku PGNiG podpisała z Gazpromem tzw. kontrakt jamalski na dostawy gazu do Polski. Umowa ta była powszechnie krytykowana, zwłaszcza z powodu wyjątkowo wysokich cen, jakich Rosjanie żądali za swój gaz. Z m.in. tego powodu w 2018 roku PGNiG ogłosiło, że nie będzie przedłużać kończącej się w 2022 roku umowy.
1 listopada 2014 roku PGNiG złożyło wniosek o renegocjację umowy cenowej. Ttrybunał Arbitrażowy w Sztokholmie wydał 30 marca br. decyzję o zmianie na korzyść strony polskiej. Oznaczało to, że Gazprom musiał zwrócić nadpłatę za gaz od dnia, w którym Polska złożyła ten wniosek, co oszacowano na 1,5 mld dolarów czyli 5,9 miliarda złotych. W połowie czerwca PGNiG poinformowała o zawarciu z Gazpromem odpowiedni aneks do kontraktu jamalskiego.
Spółka Gazprom Export w oficjalnym komunikacie poinformowała, że należne Polakom pieniądze zostały już przelane na konto chociaż oni sami nie zgadzają się z wyrokiem i mają zamiar się od niego odwoływać.