Najnowsze wiadomości ze świata

Donald Trump stanął w obronie czarnych uczelni

Donald Trump regularnie jest oskarżany o to, że jest rasistą. Pomimo tego bez wahania podpisał ustawę, która uratuje uczelnie dla czarnoskórych. 

W amerykańskim szkolnictwie funkcjonuje termin Historycznie Czarne Koledże i Uniwersytety (HBCU). Określa się nim uczelnie wyższe – łącznie jest ich 101 – które powstały na południu Stanów Zjednoczonych przed 1964 rokiem aby edukować czarnoskórych. Przed tym rokiem na rządzonym wtedy przez lewicę południu obowiązywała bowiem segregacja w edukacji i czarnoskórzy nie mieli czego szukać na „normalnych uczelniach”.

W 1964 roku ustawa o prawach obywatelskich zniosła segregację na uczelniach, co sprawiło, że wielu czarnoskórych studentów postanowiło zdobywać edukację gdzie indziej. Nawet dzisiaj jednak na znakomitej większości HBCU czarnoskórzy stanowią większość. Komentatorzy podkreślają, że wprawdzie znaczenie społeczne HBCU zmalało znacznie po zniesieniu segregacji, ale nawet dzisiaj odgrywają istotną rolę. Czesne na nich jest bowiem zazwyczaj dużo niższe niż na innych uczelniach, co sprawia, że na wyższą edukację mogą pozwolić sobie członkowie mniejszości etnicznych, które często borykają się z trudnościami ekonomicznymi.

Pod koniec września kłótnie w Kongresie sprawiły, że nie odnowiono ustawy, która dawała HBCU dotacje z budżetu – niezbędne do zachowania niskiego czesnego. Wśród przedstawicieli tych uczelni wybuchła panika – mówiono o ograniczeniu zajęć, zwolnieniach wśród wykładowców czy w niektórych wypadkach nawet o bankructwie. United Negro College Fund, reprezentująca je organizacja pozarządowa, postanowiła przeprowadzić kampanię nacisku. „Powołaliśmy ponad 20 tysięcy zwolenników do pisania listów i dzwonienia do swoich kongresmenów” – ujawnił jej szef Michael Lomax.

Tak duży nacisk podziałał i Kongres szybko uchwalił odpowiednią ustawę. Przywraca ona permanentnie finansowanie dla HBCU i innych instytucji przeznaczonych głównie dla mniejszości narodowych, w dotychczasowej wysokości ponad 250 milionów dolarów rocznie. HBCU otrzymają z tego 85 milionów, instytucje dla Latynosów 100 milionów, szkoły plemienne dla Indian 30, a pozostałe instytucje resztę.

Dodatkowo uprości procedurę starania się przez studentów o federalne dofinansowanie do czesnego. Część informacji będzie teraz pozyskiwana bezpośrednio z urzędu skarbowego, co znacznie uprości związaną z tym biurokrację. Twórcy ustawy szacują, że samo uproszeczenie procedury pozwoli na zaoszczędzenie w perspektywie dekady aż 2,8 miliarda dolarów, co pozwoli z naddatkiem na sfinansowanie dotacji.

Republikański senator i szef Senackiej Komisji Edukacji Lamar Alexander, który walczył o uproszczenie tej procedury od dekad, stwierdził ,że nowa ustawa to „prezent świąteczny dla studentów i ich rodzin”. Sekretarz Edukacji Betsy DeVoss stwierdziła, że to „historyczna ustawa” która dowodzi tego, że administracja Donalda Trumpa dba o studentów.

Sam Trump nie wahał się ani chwili. Ustawa została przez niego podpisana jak tylko trafiła do Białego Domu. „Kiedy objąłem urząd obiecywałem, że będę walczył o HBCU i moja administracja po raz kolejny spełniła obietnicę” – powiedział – „Kilka miesięcy temu fundusze dla HBCU znalazły się w niebezpieczeństwie. Ale Biały Dom i Kongres spotkały się ze sobą i doszły do historycznego porozumienia”

Źródło: AP Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij