Domowi córki Szekspira groziło zawalenie. Amerykański dramaturg pomógł ogromną kwotą Najnowsze wiadomości ze świata

Domowi córki Szekspira groziło zawalenie. Amerykański dramaturg pomógł ogromną kwotą

Hall’s Croft, w którym mieszkała córka legendarnego poety i dramaturga Williama Szekspira, był w bardzo złym stanie technicznym i groziło mu zawalenie. Opiekująca się nim organizacja nie miała pieniędzy na remont. Pomógł jej znany amerykański dramaturg.

Hall’s Croft to dom w Stratford-upon-Avon. Wybudowano go w 1613 roku. Należał do Susanny, córki Szekspira, i jej męża, doktora Johna Halla. Historycy podejrzewają, że Hall leczył swojego słynnego teścia. Wyprowadzili się z niego w 1616, krótko przed śmiercią dramaturga. Później należał do kilku pokoleń rodziny Smithów, a w połowie XIX wieku otworzono w nim szkołę. Po jej zamknięciu w domu mieszkało wiele osób, w tym George Bernard Shaw. Obecnie w domu – jednym z ostatnich ocalałych przykładów architektury z tej epoki – znajduje się muzeum z dziełami sztuki i meblami, a także wystawa poświęcona Hallowi i XVII-wiecznej medycynie. Muzeum zamknięto z powodu pandemii, i dalej nie zostało otwarte.

Powodem jest stan techniczny budynku. Jak informuje Guardian, dodane w XX wieku stalowe rusztowania, które podtrzymują dach, zapadają się coraz bardziej w ziemię. Dodatkowo XVII-wieczna dobudówka odrywa się od domu i coraz bardziej pochyla. Organizacji Shakespeare Birthplace Trust, która opiekuje się pięcioma budowlami związanymi z bardem z Avonu – w tym domem, w którym się urodził i domem, w którym mieszkał – nie miała pieniędzy na konieczny remont.
To się jednak niedawno zmieniło. Jak informuje Guardian, pomógł im znany amerykański dramaturg Ken Ludwig. Przekazał aż milion funtów na uratowanie tej budowli. To największa pojedyncza dotacja w 177-letniej historii SBT. Organizacja poinformowała, że te pieniądze pozwolą im na uratowanie tego domu przed katastrofą budowlaną.

Ludwig, który stworzył 34 sztuki teatralne i dostał za nie wiele nagród, powiedział Guardianowi, że zawsze kochał sztukę Szekspira. Kiedy odwiedził Stratford, oprowadziła go po tym domu Charlotte Scott, jedna z dyrektorek SBT. Pokazała mu rusztowania i opowiedziała o swoich kłopotach. Dramaturg spytał ją, ile kosztowałoby ocalenie tego budynku, a gdy usłyszał kwotę, postanowił mu pomóc. Nie wyklucza kolejnych dotacji jeśli okażą się potrzebne. Zauważył, że ten dom stoi od 400 lat – i ma nadzieję, że jego współpraca z SBT sprawi, że będzie stał przez kolejne 400.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Guardian Autor: WM
Fot. Michelle Walz Eriksson

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij