Dokąd to wszystko zmierza? Demokraci domagają się wyeliminowania terminów “ojciec” czy “matka”

Liderzy Partii Demokratycznej zapowiedzieli zajęciem się przez amerykański Kongres pakietem zmian, który miałby na celu zwalczanie… “języka uwzględniającego płeć”. Na celowniku znalazły się takie terminy, jak “ojciec”, “matka”, “syn” czy “córka”.

Demokraci Nancy Pelosi oraz James McGovern ogłosili, iż nowe propozycje w zakresie nazewnictwa relacji rodzinnych “uszanują wszystkie tożsamości płciowe”, a także będą “neutralne płciowo”. Oznacza to, iż z języka miałyby zniknąć takie pojęcia jak m.in. ojciec, matka, syn, córka, mąż, żona, dziadek, babcia, szwagier, szwagierka oraz wiele innych wyrażeń opisujących członków rodziny, które zdaniem lewicy narzucają konstrukt płci.

W zamian politycy Demokratów proponują używania innych wyrażeń np. “dziecko” zamiast terminów “córka/syn. Zmienione miałyby zostać również nazwy oficjalnych urzędów np. “Chairman” (ang. przewodniczący) na… “chair”.