Najnowsze wiadomości ze świata

Do ziemi zbliżają się dwie duże asteroidy

W poniedziałek w pobliżu Ziemi przelecą dwie duże asteroidy. Będzie również można zaobserwować rozbłysk gwiazdy.

O zbliżających się do ziemi asteroidach poinformowało Centrum Badań Obiektów Bliskich Ziemi (CNEOS). Pierwsza z nich nosi nazwę 517681 (2015 DE198) i ma od 440 do 990 metrów średnicy, a druga, 439437 (2013 NK4), ma średnicę od 460 m do kilometra. Przeloty tak dużych ciał niebieskich są raczej rzadkie, chociaż mniejsze asteroidy, o średnicy od kilku do kilkudziesięciu metrów, mijają naszą planetę codziennie. Tylko w poniedziałek naszą planetę miną trzy takie asteroidy.

Przeloty tych dużych będą miały miejsce odpowiednio o 15:08 i 15:50 czasu polskiego. Oba obiekty są klasyfikowane jako „potencjalnie niebezpieczne”, ale astronomowie obliczyli, że nie jesteśmy w niebezpieczeństwie. Pierwsza z nich minie naszą planetę w odległości 18 razy większej niż odległość Ziemi do Księżyca, a druga w osiem razy większej.

Oprócz tych asteroid, miłośnicy astronomii mogą spodziewać się innego zjawiska – rozbłysku gwiazdy. Chodzi o gwiazdę T Coronae Borealis, która znajduje się w konstelacji Korony Północnej. Normalnie świeci blaskiem 10 magnitudo, co oznacza, że nie jest widoczna gołym okiem.

W przeszłości już dwukrotnie odnotowano jej rozbłyski, w latach 1866 i 1946, a być może także w latach 1217 i 1787. Pojaśniała wtedy ok. 1500 razy. Astronomowie zauważyli, że podobnie jak przed rozbłyskiem w 1946, na przełomie marca i kwietnia zeszłego roku ta gwiazda osłabiła swój blask do 12,3 magnitudo.

Z tego powodu spodziewają się, że kolejny rozbłysk będzie można zaobserwować między kwietniem i wrześniem. Jeśli faktycznie nastąpi, to gwiazda będzie świecić tak silnie, że będzie można dostrzec ją z ziemi gołym okiem, bez potrzeby używania lornetki czy teleskopu. Dane NASA i innych instytucji wskazują, że być może osiągnie jasność Gwiazdy Polarnej. Następna okazja do jej zaobserwowania nie pojawi się szybko – zdaniem astronomów na kolejny rozbłysk poczekamy ok. 80 lat.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Polsat News Autor: WM
Fot. Zdjęcie ilustracyjne Pixabay

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij