Tego można było się spodziewać, przed takimi konsekwencjami ostrzegał rząd i lekarze, ale młode protestujące kobiety niewiele robiły sobie z tych ostrzeżeń. Dziś widzimy konsekwencje. Jak donosi portal eswinoujscie.pl, dwie mieszkanki tego miasta, “matka i babcia uczestniczki StrajkKobiet znalazły się w szpitalu”. Lokalny portal poinformował, że stan kobiet jest krytyczny.
“Kto ponosi odpowiedzialność za zachorowania ? – Tu odpowiedź wydaje się dość prosta córka i wnuczka – która dobrze się bawiła na „marszu” – gdzie tańczyła i śpiewała – po powrocie do domu przyniosła „prezent” dla swojej rodziny. Teraz już nie pomoże płacz i wyklinanie – trzeba ponosić konsekwencje swoich działań.” – czytamy na eswinoujscie.pl.
Według informacji podawanych przez rząd, protesty mogły wyraźnie wpłynąć na ostatni wzrost zakażeń Covid-19 w naszym kraju. Przypomnijmy, że według danych Ministerstwa Zdrowia, tylko dziś potwierdzono kolejne 27 143 przypadki zakażenia. Jak dotąd w Polsce zmarły 6 842, u których testy potwierdziły obecność koronawirusa.