Deszcz pieniędzy w Moskwie. Wszystko zgarnęły służby

Mieszkańcy Moskwy byli świadkami niecodziennych scen, gdy przy jednym z apartamentowców na ziemie spadały dolary i banknoty w euro. Nim, któryś ze świadków zdążył ruszyć po „spadające z nieba” pieniądze. Wszystko zagarnęły służby.

O „deszczu pieniędzy” poinformował w piątek na telegramie kanał Baza. Na nagraniu i zdjęciach widać pieniądze, które wyleciały z okna luksusowego apartamentowca mieszczącego się przy ulicy Rusakowskiej w stolicy Rosji.

Kanał nie podaje dokładnej sumy pieniędzy, jednak materiały dokumentujące to zdarzenie pozwalają stwierdzić, że były to m.in. banknoty o nominale stu dolarów i pięciuset euro.

Okazuje się, że za wszystkim stał mężczyzna mieszkający w jednym z apartamentów. Gdy do jego mieszkania weszła Federalna Służba Bezpieczeństwa, ten wyrzucił przez okno pieniądze. Według Bazy mężczyzna chciał ukryć pieniądze przed funkcjonariuszami przeszukującymi jego mieszkanie, dlatego wyrzucił je przez okno.

Działania mężczyzny były bezskuteczne. Funkcjonariusze natychmiast znaleźli się przed budynkiem, gdzie zbierali i dokładnie liczyli pieniądze.