W zaplanowanej na wtorek i środę 28. kolejce piłkarskiej ekstraklasy dojdzie do kilku ciekawych konfrontacji, m.in. derbów Trójmiasta. Arka Gdynia podejmie lidera Lechię Gdańsk. W Warszawie zmierzą się aktualny mistrz i wicemistrz Polski, czyli Legia i Jagiellonia.
Po poprzedniej kolejce przewaga Lechii nad wiceliderem z Łazienkowskiej wzrosła do pięciu punktów. Podopieczni Piotra Stokowca pokonali trzeciego w tabeli Piasta Gliwice 2:0, natomiast Legia przegrała w Krakowie z Wisłą aż 0:4.
W najbliższej serii gdańszczanie będą faworytami wtorkowego starcia z Arką, nawet mimo faktu, że – zgodnie z powszechnym w futbolu powiedzeniem – derby rządzą się swoimi prawami.
Czternasta w tabeli Arka jako jedyna drużyna w ekstraklasie nie wygrała w tym roku meczu. Łącznie podopieczni Zbigniewa Smółki czekają na zwycięstwo od 26 listopada.
W pozostałych wtorkowych spotkaniach Cracovia, która wygrała dziewięć z 11 ostatnich meczów, podejmie Koronę Kielce, Śląsk Wrocław zagra z Miedzią Legnica, a KGHM Zagłębie Lubin z Górnikiem Zabrze.
Dzień później w Warszawie dojdzie do rywalizacji dwóch najlepszych w poprzednim sezonie zespołów, które jednak ostatnio zawodzą. Zwłaszcza Jagiellonia – drużyna Ireneusza Mamrota nie wygrała pięciu ligowych meczów z rzędu. W niedzielę dość szczęśliwie zremisowała w Szczecinie z Pogonią 0:0.
“Zdaję sobie sprawę, że nie stworzyliśmy sytuacji bramkowych. Remis musimy szanować i mam nadzieję, że będzie dla nas przełamaniem” – powiedział wówczas trener Mamrot.
W meczu z Legią jego zespół będzie osłabiony. M.in. za żółte kartki musi pauzować Litwin Arvydas Novikovas.
Wśród gospodarzy też nie ma powodów do euforii, zwłaszcza po wysokiej porażce w Krakowie.
“Pozostało jeszcze dziesięć spotkań i będziemy walczyć. W środę czeka nas ciężki mecz. Naszym kibicom należy się zwycięstwo, rekompensata za tę porażkę” – powiedział po spotkaniu z Wisłą trener Legii Ricardo Sa Pinto.
Na dziewiąte miejsce, czyli poza grupę mistrzowską, spadł Lech. W Poznaniu rozstano się już z trenerem Adamem Nawałką, którego zastąpił – co najmniej do końca sezonu – Dariusz Żuraw.
W środę jego podopiecznych czeka mecz u siebie z dobrze spisującą się od kilku miesięcy Pogonią Szczecin.
Tego dnia zaprezentują się również dwa ostatnie zespoły tabeli i oba będą miały trudne zadanie. Piętnasta Wisła Płock zagra na wyjeździe z trzecim Piastem, natomiast zamykające tabelę Zagłębie Sosnowiec podejmie rozpędzoną Wisłę Kraków.
“Biała Gwiazda” miała zimą duże problemy finansowo-organizacyjne, w pewnym momencie pod znakiem zapytania stała jej dalsza gra w ekstraklasie, ale klub wychodzi na prostą, a piłkarze dają swoim kibicom sporo powodów do radości.
W ostatnich trzech meczach podopieczni Macieja Stolarczyka zdobyli komplet punktów i aż 13 goli, choć mieli silnych rywali. Pokonali kolejno Koronę 6:2, Cracovię 3:2 i Legię 4:0.
Program 28. kolejki:
wtorek, 2 kwietnia Cracovia Kraków – Korona Kielce (godz. 18.00; sędzia Krzysztof Jakubik, Siedlce) Śląsk Wrocław – Miedź Legnica (18.00; Mariusz Złotek, Gorzyce) Arka Gdynia – Lechia Gdańsk (20.30; Paweł Gil, Lublin) KGHM Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze (20.30; Łukasz Szczech, Kobyłka)
środa, 3 kwietnia Lech Poznań – Pogoń Szczecin (18.00; Paweł Raczkowski, Warszawa) Piast Gliwice – Wisła Płock (18.00; Tomasz Kwiatkowski, Warszawa) Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok (20.30; Szymon Marciniak, Płock) Zagłębie Sosnowiec – Wisła Kraków (20.30; Jarosław Przybył, Kluczbork)