Małgorzata Kidawa-Błońska była gościem u Moniki Olejnik w programie “Kropka nad i”. Wicemarszałek Sejmu wyraziła w nim pogląd, że jeśli Lewica poprze rządowy projekt ws. zniesienia 30-krotności ZUS to będzie to oznaczać, iż “jest nic nie warta”.
Projekt PiS zakłada likwidację górnego limitu przychodu, po przekroczeniu którego nie płaci się składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Przede wszystkim chodzi o zniesienie tzw. 30-krotności ZUS. Z poparcia projektu wycofali się posłowie Porozumienia Jarosława Gowina, za to delikatne wsparcie dla projektu wyrażają parlamentarzyści Lewicy. Obiecują wsparcie pod warunkiem, iż do projektu zostanie wpisane zastrzeżenie o maksymalnej emeryturze.
Kidawa-Błońska w programie Olejnik wyraziła opinię, że “nawet na lewicy ekonomia ma znaczenie”. Wicemarszałek Sejmu dodała, że ma nadzieję, że działacze Lewicy dokładnie przemyślą swoją decyzję, przeanalizują i ostatecznie nie poprą projektu ustawy.
– A jeżeli zagłosują? – zapytała Monika Olejnik.
– To znaczy, że są nic niewarci – odparła Kidawa-Błońska.
https://twitter.com/AndrzejSzaja/status/1195064842215972870?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1195064842215972870&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.dorzeczy.pl%2Fobserwator-mediow%2F120550%2Fkidawa-blonska-do-moniki-olejnik-jesli-popra-pis-sa-nic-niewarci.html