Wstępnie mogę powiedzieć, że nie ma śladów, które mogłyby wskazywać na działanie osób trzecich. Na ostateczne wyniki należy jednak jeszcze poczekać – przekazał PAP prokurator Janusz Hnatko, rzecznik krakowskiej prokuratury.
Prokurator dodał, że dalsze śledztwo ma ustalić, czy do śmierci polityka nie przyczyniły się – poprzez namowę lub udzielenie pomocy w targnięciu się na własne życie – inne osoby. Jeszcze w trakcie poszukiwań Jakuba Bocheńskiego adwokatka Elżbieta Ruchała mówiła, że pod adresem zaginionego były kierowane groźby karalne, a zaginiony był nękany.
Przedmiotem śledztwa jest też zgłoszenie, że niedługo przed zaginięciem Jakub Bocheński wykorzystał seksualnie kobietę.
“Mogę potwierdzić, że takie zgłoszenie było w prokuraturze i jest prowadzone postępowanie w tej sprawie” – powiedział PAP prokurator Hnatko.