Publicystyka

Czy Platformę czeka rozłam? Walka o władze może doprowadzić do podziału partii

Platformę Obywatelską mogą w najbliższych tygodniach czekać spore zmiany na najwyższych szczeblach partii. Próbujący utrzymać swoją pozycję Borys Budka będzie musiał powalczyć o przywództwo z Rafałem Trzaskowskim, a do gry mogą również włączyć się ludzie Grzegorza Schetyny – informuje portal TVP Info.

Wkrótce szeregi Platformy Obywatelskiej może opuścić wielu działaczy tej partii, a wszystko z powodu toczącej się wewnątrz niej walki o władze – uważają politycy PO w rozmowie z “Gazetą Wyborczą”. Wskazują oni, iż przewodniczący formacji Borys Budka może sporo stracić na swojej pozycji w nowym rozdaniu, gdyż na czołowe miejsce wysuwa się Rafał Trzaskowski.

Szóste przegrane wybory z rzędu utwierdzają działaczy PO w silnym przekonaniu, iż partia potrzebuje ogromnych zmian i nowego pomysłu, gdyż stara formuła kompletnie się nie sprawdza. Padają nawet mocne słowa o próbie “ratowania czegoś, co nie oddycha”. Zdaniem niektórych potrzeba nowych pomysłów, jednak na razie Platforma musi się zmierzyć ze sporem wewnątrzpartyjnym – a konkretniej z walką o władzę pomiędzy Trzaskowskim, Budką, a Grzegorzem Schetyną i jego ludźmi.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości są całkowicie przekonani, iż jesienią może dojść do przełomu w PO, twierdząc że czas rozliczeń już tam nastąpił. W rozmowie z portalem TVP Info jedna z działaczek partii rządzącej uważa, iż Borys Budka w celu ratowania własnej partii zaczyna deptać po piętach innym frakcjom. Robi tak twierdząc m.in. iż 10 milionów głosów na Trzaskowskiego w II turze wyborów prezydenckich to elektorat PO. To z kolei nie podoba się ani liderom pozostałych ugrupowań sejmowych.

-PO zostanie z walczącymi między sobą liderami i pustką ideową – przekonuje polityk PiS.

Dla wielu osób zaskoczeniem może być powrót Grzegorza Schetyny do walki o władzę, zwłaszcza że części działaczy PO kojarzy się on przede wszystkim z porażkami wyborczymi. Część jednak przekonuje, iż były przewodniczący partii nie powiedział ostatniego słowa przypominając, iż pomimo wielkich trudności w relacji z Donaldem Tuskiem udało mu się “przetrwać”, a w niekrótkim czasie objąć przywództwo w największej opozycyjnej partii.

Źródło: Stefczyk.info na podst. TVP Info Autor: JD
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij