Czarnoskóry kierowca twierdził, że padł ofiarą zbrodni nienawiści. Okazało się, że to nieprawda Wiadomości sportowe z kraju i świata

Czarnoskóry kierowca twierdził, że padł ofiarą zbrodni nienawiści. Okazało się, że to nieprawda

Czarnoskóry kierowca NASCAR Darrel „Bubba” Wallace twierdził, że padł ofiarą zbrodni nienawiści. FBI ustaliło, że to nieprawda.

NASCAR to amerykańskie wyścigi samochodów seryjnych, które ścigają się po owalnych torach. Sport ten wywodzi się bezpośrednio z czasów prohibicji, zapoczątkowali go przemytnicy alkoholu ścigający się swoimi podrasowanymi do ucieczek przed policją samochodami. Dziś jest jednym ze sportów narodowych USA, popularnością ustępuje jedynie futbolowi amerykańskiemu.

W niedzielę Wallace ogłosił, że padł ofiarą zbrodni nienawiści. Przed wyścigiem w miasteczku Talladega w stanie Alabama jeden z mechaników znalazł w jego garażu stryczek. Wallace uznał, że ktoś sugeruje, że powinno się go zlinczować z powodu koloru jego skóry i że stryczek to jasne nawiązanie do Ku Klux Klanu, który swego czasu był bardzo silny w Alabamie. Twierdził również, że padł celem tego ataku gdyż doprowadził do zakazu pokazywania na torach NASCAR flagi Konfederacji.

Sprawą szybko zajęło się FBI. I równie szybko zakończyło dochodzenie. Okazało się bowiem, że rzeczony stryczek był tak naprawdę pętlą, którą ktoś zawiązał na sznurku do otwierania drzwi od garażu aby ułatwić sobie ciągnięcie za nią. To relatywnie częsta praktyka wśród mechaników, w internecie można znaleźć wiele zdjęć garaży NASCAR na których widać podobne pętle. Gdyby mimo tego ktoś miał jeszcze wątpliwości, to FBI ustaliło na podstawie fotografii, że w tym konkretnym garażu taka pętla była zawiązana już co najmniej zeszłej jesieni – kiedy nikt nie mógł jeszcze wiedzieć, że zostanie on przyznany Wallace’owi i jego ekipie.

Sam Wallace nadal trzyma się swojej wersji o tym, że padł ofiarą zbrodni nienawiści. Twierdzi, że w ciągu całej swojej kariery nigdy nie widział tak przerobionej linki do otwierania drzwi. Wielu komentatorów zauważa jednak, że upieranie się przy tym może mocno zaszkodzić w jego karierze, a on sam już teraz padł ofiarą kpin.

Źródło: Stefczyk.info na podst. The Hill Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij