W południowym Londynie doszło do serii ataków z użyciem noży. Jedna osoba nie żyje, co najmniej 10 zostało rannych.
Jak donoszą media londyńska policja w piątek pomiędzy 19 i 22 została wezwana do pięciu incydentów, w których sprawcy zaatakowali nożami ofiary. Wszystkie miały miejsce w dzielnicy Croydon. W wypadku jednego ofiara nie przeżyła. Co najmniej dziesięć odniosło rany.
Na chwilę obecną policjanci nie podejrzewają, żeby te ataki były ze sobą połączone. Ich zdaniem takie ich nagromadzenie w jednej dzielnicy w ciągu kilku godzin było zwykłym przypadkiem, a motywem tych zbrodni najprawdopodobniej były gangsterskie porachunki a nie terroryzm. Dwie osoby biorące udział w dwóch różnych atakach zostały już aresztowane, teraz policja szuka kolejnych.
W odpowiedzi na tą serię do Croydon wysłano dodatkowe patrole z Grupy ds. Brutalnych Przestępstw i Grupy Wsparcia Terytorialnego. Policjanci patrolowali całą noc i na razie nie ma informacji o kolejnych atakach. W związku z wyjątkową sytuacją przyznano im też szersze uprawnienia do zatrzymywania przypadkowych osób do kontroli.