Co stanie się z Polakami po Brexicie? Minister uspokaja

Dzisiaj o północy Wielka Brytania oficjalnie przestanie być członkiem Unii Europejskiej. Wielu Polaków mieszkających w UK i ich rodziny martwią się o to, co się z nimi stanie – ale minister ds. europejskich w Kancelarii Premiera Konrad Szymański uspokaja, że nie ma powodów do obaw.

Brexit to pierwszy przypadek, w którym państwo członkowskie wystąpi z Unii Europejskiej. Oznacza to, że nikt do końca jeszcze nie wie, jak będzie wyglądać jej sytuacja po wyjściu.

Minister Szymański odniósł się do Brexitu na antenie Radia Zet. Jego zdaniem jest to „zdarzenie negatywne dla UE, ponieważ odchodzi kraj, który ma ważną rolę w globalnej architekturze handlu i bezpieczeństwa”. Stwierdził również, że wyjście UK wpłynie na wewnętrzną równowagę w UE. „To bogaty płatnik, to ma konkretne konsekwencje.” – stwierdził – „Wielka Brytania była odpowiedzialna za około 80 mld wpłat, to utrudni negocjacje finansowe”.

Szymański stwierdził także, że „Rosja, obserwując rozwój wypadków, jest zainteresowana dekompozycją” Unii Europejskiej. Podkreślił jednak, że Brexit nie jest końcem. „UE nie jest jedyną platformą współpracy, jest też NATO i tutaj się nic nie zmienia. Myślę, że rola współpracy w ramach NATO się zwiększy” – powiedział – „Wielka Brytania pozostanie kluczowym partnerem NATO i UE, nowa umowa to zabezpieczy”.

Szymański odniósł się również do kwestii polskich imigrantów w UK. Wyraził opinię, że „Polska byłaby zadowolona jak Polacy wróciliby do kraju”, ale podkreślił, że te powroty byłyby dobrowolne a nie spowodowane sytuacją polityczną. Uspokoił, że „prawa nabyte Polaków w Wielkiej Brytanii są w pełni gwarantowane umową międzynarodową” a ich sytuacja prawna jest zabezpieczona.