Jednemu z uczestników Marszu Niepodległości udało się zarejestrować sytuację, w której biało-czerwony tłum spotyka na swojej drodze manifestację KOD-u.
Lewicowo-liberalne media na całym świecie suflują narrację, iż Marsz Niepodległości był manifestacją „faszystów” i „skrajnej prawicy”. W wielu komentarzach „zatroskanych” o Polskę publicystów można znaleźć sugestie, iż przez Warszawę przeszedł tłum 250 tysięcy oszalałych z nienawiści do obcych prawicowych ekstremistów. Wszystko oczywiście miały legitymizować najwyższe władze Rzeczypospolitej, które wzięły udział w patriotycznej manifestacji. Warto skonfrontować takie opinie „zatroskanej prasy zagranicznej” z rzeczywistością.
– Moment gdy Polska “ulica” idąca na czele #BiałoCzerwonyMarsz spotyka kontrmanifestację #KOD. Ta konfrontacja powinna być pokazywana w mediach na całym świecie. I niech nas nikt więcej nie uczy demokracji. Koniecznie z dźwiękiem – napisał na Twitterze Daniel Liszkiewicz, były dziennikarz TVN-u.
Udostępniony przez niego film pokazuje wyraźnie, ile wspólnego mają opinie nieprzychylnych Polsce mediów z faktami.
Moment gdy Polska “ulica” idąca na czele #BiałoCzerwonyMarsz spotyka kontrmanifestację #KOD. Ta konfrontacja powinna być pokazywana w mediach na całym świecie. I niech nas nikt więcej nie uczy demokracji.
Koniecznie z dźwiękiem. pic.twitter.com/Mug65exUxT— Daniel Liszkiewicz 🇵🇱💯 (@Dan_Liszkiewicz) 12 listopada 2018