Minister obrony Mariusz Błaszczak zdradził swoje dalsze plany polityczne. Ujawnił, że nie wejdzie w skład nowego rządu Mateusza Morawieckiego.
W piątek premier Morawiecki zapowiedział, że w poniedziałek przedstawi skład nowego rządu, który nazwał Koalicją Polskich Spraw. Zapowiedział, że rząd będzie znacząco mniejszy i znajdzie się w nim duża liczba kobiet. „Będzie to rząd polityczno-ekspercki” – obiecał.
Mariusz Błaszczak, który od 2018 roku piastuje stanowisko ministra obrony, powiedział Polskiemu Radiu, że nie znajdzie się w jego składzie. Stwierdził, że do niego nie pasuje. „Jestem, powiem trochę nieskromnie, politykiem z pierwszego szeregu PiS. Ten rząd będzie trochę inaczej skonstruowany; to nie będą politycy z pierwszego szeregu, taki jest pomysł polityczny” – powiedział.
Błaszczak dodał, że nowy rząd Morawieckiego będzie otwarty na postulaty opozycji. „Stąd pan premier Morawiecki chociażby wczoraj prezentował postulaty związane z bezpieczeństwem i mówił także o postulatach składanych przez dzisiejszą opozycję” – stwierdził. Dodał, że „to zgodne z konstytucją działania, zobaczymy, jaki będzie rezultat”.