Najnowsze wiadomości ze świata

Cichanouska uciekła z Białorusi

Białoruska opozycjonistka Swiatłana Cichanouska uciekła z kraju. Okazało się, że dotarła na Litwę.

Cichanouska zdecydowała się na start w wyborach prezydenckich po tym, gdy białoruska Centralna Komisja Republiki Białorusi ds. Wyborów i Prowadzenia Referendów Krajowych (CKW) odmówiła rejestracji grupy inicjatywnej jej męża Siarheja a on sam został aresztowany. Pomimo braku doświadczenia politycznego szybko stała się faworytką opozycji. Według wstępnych wyników przekazanych przez CKW otrzymała 10,09 głosów. Opozycjonistka zaskarżyła te wyniki i domaga się ponownego przeliczenia głosów.

Jej wizyta w CKW potrwała trzy godziny. Wczoraj wieczorem jej sztab poinformował, że po wyjściu powiedziała im, że „podjęła decyzję” i udała się w nieznanym kierunku. Powiedzieli, że nie mają pojęcia gdzie się znajduje.

Dzisiaj okazało się, że udała się na Litwę. Poinformował o tym na Twitterze szef litewskiego MSZ Linas Linkevicius. „Swietłana Cichanouska jest bezpieczna. Jest na Litwie” – napisał.

Wczoraj przewodniczący białoruskiego KGB Waler Wakulczyk stwierdził, że jego ludzie udaremnili zamach na jej życie. Zasugerował, że za tym zamachem miała stać opozycja, która chciała uczynić z kandydatki „ofiarę sakralną” która spowoduje wybuch zamieszek na wielką skalę. Poinformował również, że 120 agentów ochrania jej sztab. Nieco wcześniej Łukaszenka stwierdził, że jej sztab musi być objęty ochroną bo „gdyby jednej z nich lub jeszcze komuś, nie daj Bóg, odcięto głowę, to musielibyśmy to z siebie zmywać latami”.

 

 

Źródło: Stefczyk.info na podst. RMF24.pl Autor: WM
Fot. PAP/Anna Ivanova

Polecane artykuły

0 0

Strażakom spłonął wóz strażacki

0 0

Na wojskowej uczelni doszło do eksplozji. Są ranni żołnierze

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij