Na stadionie w Piasecznie lądował w sobotę śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy przetransportowali w ten sposób piłkarza, który podczas meczu zderzył się ze swoim rywalem głową.
W sobotę MKS Piaseczno rozgrywał u siebie mecz 15. kolejki IV ligi mazowieckiej. Spotkanie z KTS Weszło został jednak przerwane, po tym jak dwaj zawodnicy zderzyli się głowami. Piłkarz gospodarzy po starciu z bramkarzem gości padł na murawę i stracił przytomność.
Podczas meczu na terenie stadionu był jeden zespół ratownictwa medycznego. Z tego względu wezwano na miejsce śmigłowiec LPR. W akcji pomagali również strażacy z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Piasecznie.
– Naszym zadaniem było zabezpieczenie miejsca lądowania. Mecz został przerwany na czas lądowania śmigłowca i prowadzenie działań przez Zespół Ratownictwa Medycznego – powiedział aspirant Wojciech Uśmiał.
Obaj zawodnicy zostali przetransportowani do szpitala. Jeden z nich trafił tam karetką, a drugi śmigłowcem LPR. Mecz został wznowiony i zakończył się remisem 2:2.