Sytuacja rodem z amerykańskiego horroru rozegrała się w indyjskiej miejscowości Malegaon. Kilkuletni chłopiec siedział na ławie i bawił się smartfonem w pomieszczeniu przy sali weselnej, gdy do pokoju wszedł lampart. Dziki kot, nie zauważył chłopca, ale ten zachował zimną krew i bez paniki cichutko wstał i wyszedł z budynku, zamykając zwierzę w środku. Całość zarejestrowały kamery ochrony, która wezwała na pomoc miejscowych leśników.
– Dziecko wykazało się niebywałą mądrością i spokojem – czytamy na profilu, który udostępnił film.
🚨🇮🇳India :—A leopard entered a marriage lounge in Malegaon, Nashik, Maharashtra. The leopard was captured in CCTV.. In the video, a child sitting in the room of the marriage lounge, showing courage and wisdom, locked the leopard in the room.. Later the Forest Department did… pic.twitter.com/d4MvqnCgbD
— EUROPE CENTRAL (@europecentrral) March 6, 2024
A ilu z nas jest w stanie zachować zimną krew w sytuacji, gdyby do pomieszczenia, w którym przebywamy wpada osa, szerszeń, pająk czy nie daj Boże mysz? Uczmy się od małego Hindusa.