Chiny poprosiły Unię Europejską o pomoc w walce z koronawirusem

Jak donoszą chińskie media premier ChRL Li Keqiang odbył rozmowę telefoniczną z szefową KE Ursulą von der Leyen. Miał ją poprosić o pomoc w walce z epidemią koronawirusa.

Koronawirus po raz pierwszy odkryto na targu rybnym w mieście Wuhan w grudniu zeszłego roku. Od tego czasu zaraził dziesiątki tysięcy osób i dotarł do 25 państw. Kosztował również życie co najmniej 259 osób – wszystkie zgony jak na razie wystąpiły w Chinach.

Obecna epidemia siłą rzeczy budzi skojarzenia z epidemią koronawirusa SARS, która rozpoczęła się w Chinach w 2002 roku. Jednak o ile podczas tamtej epidemii rząd ChRL był powszechnie krytykowany za brak wystarczająco poważnej reakcji na problem tak tym razem podjął imponujące wysiłki na rzecz walki z rozprzestrzenianiem wirusa. Okazało się jednak, że Chińczycy mogą potrzebować pomocy Europejczyków.

Premier Li miał poprosić von der Leyen o to, żeby UE pomogła Chinom w pilnych zakupach zaopatrzenia medycznego w europejskich firmach, bez zwykłej w takich przypadkach biurokracji. Wyraził też przekonanie, że Chińczycy dadzą radę powstrzymać epidemię zanim stanie się poważnym problemem dla całego świata. Zadeklarował, że ChRL jest gotowa na zwiększenie wymiany informacji i głębszej współpracy ze społecznością międzynarodową, w tym UE, w walce z wirusem.

Według agencji Xinhua von der Leyen miała stwierdzić, że odnosi się z szacunkiem do podjętych przez Chiny kroków. Miała także obiecać, że Unia pomoże Chińczykom w zakupie potrzebnego im wyposażenia medycznego.