Chiny ocenzurowały film o Kubusiu Puchatku

Horror o Kubusiu Puchatku, Winnie the Pooh: Blood and Honey, nie zostanie wyświetlony w Hongkongu i Makau. Nie podano oficjalnych powodów – ale to nie jest pierwszy raz, kiedy Chińczykom nie spodobał się film o Puchatku.

W zeszłym roku skończyła się ochrona praw autorskich napisanych przez A.A. Milne’a opowiadań o Kubusiu Puchatku. Wcześniej ich właścicielem był Disney. Ich rysunkowa wersja Puchatka nadal jest chroniona, ale już nie sama postać. Brytyjski reżyser Rhys Frake-Waterfielsd postanowił z tego skorzystać i stworzył niskobudżetowy horror, którego akcja dzieje się w Stumilowym Lesie, w którym Puchatek i Prosiaczek zostali psychopatycznymi mordercami.

Film początkowo miał być pokazany w ok. 30 kinach w Hongkongu i Makau. Chińskie Biuro ds. Administracji Filmowej, Gazet i Artykułów wyraziło na to zgodę. W jednym z kin premiera została jednak odwołana „z powodów technicznych”. Wkrótce potem dystrybutor poinformował, że film nie zostanie wyświetlony także w pozostałych kinach. Agencja AP informuje, że kina poinformowały go, że nie będą mogły go wyświetlić, nie podając powodów.

Powody wydają się jednak być oczywiste. Jakiś czas temu internauci zauważyli bowiem, że prezydent Xi Jinping jest niezwykle podobny do Puchatka, w wersji Disneya. Memy o tym pojawiły się także w chińskim internecie. To nie spodobało się chińskiemu rządowi, a Puchatek znalazł się w tym kraju na cenzurowanym. W 2018 roku nie zgodzili się nawet na premierę filmu Disneya, którego głównym bohaterem był Krzyś.