Chińczycy chcą lecieć na księżyc

Chiny planują wysłać astronautów na księżyc. Chcą to zrobić przed 2030 rokiem.

W lipcu 1969 roku Neil Amstrong i Buzz Aldrin, jako pierwsi ludzie w historii, stanęli na powierzchni srebrnego globu. Była to kulminacja wyścigu w kosmos, który Rosjanie rozpoczęli w 1957 roku, wynosząc na orbitę Sputnika, pierwszego sztucznego satelitę. Po locie Apollo 11 na księżyc poleciało jeszcze 22 Amerykanów. Żadne inne państwo nie podjęło tego wyzwania.

Teraz jednak to się zmienia. Zastępca szefa Chińskiej Agencji Załogowych Lotów Kosmicznych Lin Xidiang zapowiedział, że do końca dekady na księżycu staną Chińczycy. Ujawnił, że planują krótki pobyt i wspólną z robotami eksplorację. Dodał, że mają już stację kosmiczną i system, który pozwoli im dolecieć do księżyca i z powrotem, a także gotowy proces selekcji i treningu astronautów.

Chiny po raz pierwszy wysłały człowieka w kosmos w 2003 roku, zostając trzecim państwem, któremu udało się tego dokonać. Ich stacja kosmiczna została zbudowana po tym, gdy wykluczono ich z programu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Stało się tak głównie przez Amerykanów, którym nie podoba się to, że chiński program kosmiczny jest bardzo blisko związany z siłami zbrojnymi. Na tej samej konferencji prasowej Lin przedstawił nową załogę, która jutro poleci na ich stację. Jej członkiem będzie profesor Gui Haichao – pierwszy cywil, którego Chińczycy wyślą w kosmos.

Za czasów prezydentury Trumpa także Amerykanie zaczęli myśleć o powrocie na księżyc. Pod koniec przyszłego roku planują wysłanie misji Artemis-2, podczas której astronauci okrążą orbitę księżyca. Artemis-3, podczas której zaplanowano pierwsze od 1972 roku lądowanie na księżycu, ma wystartować w 2025. Wielu ekspertów uważa, że zapowiedź Chin to początek kolejnego wyścigu w kosmos, podobnego do tego między USA i ZSRR w czasie Zimnej Wojny. Ten pierwszy znacznie poszerzył horyzonty nauki i dał nam wiele technologii, których używamy do dzisiaj, od satelitów komunikacyjnych po panele słoneczne i lepszą izolację budynków.