– Fuzja PKN Orlen z Grupą Lotos oraz powstanie jednego koncernu to polska racja stanu. Tylko jeden silny koncern multienergetyczny może zagwarantować bezpieczeństwo krajowej gospodarki w obszarze paliw i energii. Fundamentem fuzji jest umowa z Saudi Aramco – zakomunikował w czwartek PKN Orlen. Oświadczenie ma związek m. in. z krytyczną oceną procesu łączenia PKN Orlen i Grupy Lotos przedstawioną przez Donalda Tuska.
Odpowiadając przewodniczącemu PO, prezes prezes płockiego koncernu Daniel Obajtek przypomniał, że to Donald Tusk mówił w 2011 r., iż nie ma przeciwwskazań, by Lotos sprzedać Rosjanom. Ocenił też, że szef PO wpisuje się w powielanie fake newsów.
W Sejmie w czwartek rano zebrał się klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej z udziałem lidera PO. Po zakończeniu posiedzenia klubu Donald Tusk wystąpił na briefingu w Senacie. Przewodniczący PO zaapelował m.in. o ponowne przemyślenie kwestii sprzedaży części Lotosu węgierskiemu MOL-owi „i co za tym idzie oddanie tej części pod wpływy rządu Viktora Orbana, bardzo blisko wciąż współpracującego z Putinem, także w czasie wojny”.
– Przemyślcie to i zatrzymajcie tę akcję, bo to jest naprawdę też element naszego bezpieczeństwa w przyszłość – mówił Tusk, przypominając, że pochodzi z Gdańska i „dobrze zna tę sytuację”.
Do słów Tuska odniósł się w swoim oświadczeniu PKN Orlen i prezes płockiego koncernu.
– W kontekście pojawiających się głosów dotyczących fuzji PKN Orlen i Grupy Lotos przypominamy, że proces połączenia i powstania jednego koncernu to polska racja stanu. Tylko jeden silny koncern multienergetyczny może zagwarantować bezpieczeństwo krajowej gospodarki w obszarze paliw i energii – podkreślił PKN Orlen.
Krytyczną opinię Tuska dot. fuzji Lotosu z Orlenem komentował także prezes PKN Olren.
– Odnosząc się do słów D.Tuska w Senacie podkreślamy, że fuzja z Lotosem i PGNiG to polska racja stanu i zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego. Jednocześnie przypominamy, że to D.Tusk mówił w 2011 r. że nie ma przeciwwskazań żeby sprzedać Lotos Rosjanom – napisał na Twitterze Obajtek.
Odnosząc się do słów D.Tuska w Senacie podkreślamy, że fuzja z Lotosem i PGNiG to polska racja stanu i zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego. Jednocześnie przypominamy, że to D.Tusk mówił w 2011 r. że nie ma przeciwwskazań żeby sprzedać Lotos Rosjanom pic.twitter.com/WcjXdTeLsD
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) March 3, 2022
– I jeszcze jedno Panie @donaldtusk, węgierski MOL nie kupuje żadnych udziałów w gdańskiej rafinerii. Partnerem w tej transakcji jest Saudi Aramco. Wpisuje się Pan tym w powielanie popularnych ostatnio fake newsów – dodał Obajtek.
Płocki koncern ocenił, że finalizacja procesu połączenia dwóch największych spółek paliwowych w naszym kraju “wzmocni bezpieczeństwo energetyczne nie tylko Polski, ale całego regionu”. PKN Orlen odniósł się do wyznaczonych wcześniej przez Komisję Europejską środków zaradczych dotyczących planowanego przejęcia Grupy Lotos i zawartych w związku z tym porozumień.
“Fundamentem fuzji PKN Orlen z Grupą Lotos jest umowa z Saudi Aramco” – zaznaczył koncern. Według niego umowa ta “oznacza zacieśnienie relacji PKN Orlen ze stabilnym partnerem, największym koncernem paliwowym na świecie, z ogromnym doświadczeniem i technologiami, które umożliwią dalszy dynamiczny rozwój połączonego koncernu”.
“Kluczowy jest rozwój petrochemii. Skorzysta na tym również Grupa Lotos, której działalność bazuje głównie na jednej rafinerii” – dodał PKN Orlen. Przypomniał zarazem, że od 2008 r. w Europie zamkniętych zostało ponad 30 rafinerii, w tym pięć (Gunvor – Antwerpia, Neste – Naantali, Gulp – Porto, Exxon Mobil – Slagen i Total – Grandpiuts) od początku pandemii, czyli od 2020 r.
Jak zapewnił PKN Orlen, “współpraca z Saudi Aramco oznacza również zwiększenie dostaw ropy”. Koncern wskazał jednocześnie, że dostawy tego surowca z kierunku arabskiego, już po połączeniu z Grupą Lotos, osiągną aż 45 proc. łącznego zapotrzebowania nowej Grupy Orlen. “Dla koncernu to pewne źródło stabilnej jakościowo ropy naftowej, a z punktu widzenia polskiej gospodarki dalsza dywersyfikacja kierunków dostaw” – podkreślono w informacji.
Wspominając o transakcji ze spółką MOL, PKN Orlen wyjaśnił, że dotyczy ona “jedynie wymiany stacji i otwiera Grupie Orlen wejście na rynek węgierski i słowacki”. “Struktura transakcji w pełni zabezpiecza nas przed dalszym niekontrolowanym zbyciem aktywów przez MOL i zapewnia stabilność polskiego rynku” – oświadczył koncern. Jak zauważył, na transakcję tę wyraziło zgodę 85 proc. akcjonariuszy spółki Lotos.
PKN Orlen zaznaczył, że przy negocjacji wskazanych przez Komisję Europejską w związku z planowanym przejęciem Grupy Lotos środków zaradczych w obszarze detalu głównym celem koncernu “od samego początku pozostawała gwarancja ekspansji geograficznej”.
“Transakcja z MOL oznacza wejście PKN Orlen na nowe rynki. Poprzez wymianę aktywów uzyskujemy 144 stacje paliw na Węgrzech, poszerzamy też sieć na Słowacji o 41 nowych obiektów. Łącznie to aż 185 stacji wspierających sprzedaż i wzmacniających rozpoznawalność marki Orlen” – uzasadnił koncern w oświadczeniu.