43-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa żony i czwórki swoich dzieci. Mężczyzna najpierw groził rodzinie, a później podpalił drzwi do mieszkania, w którym przebywali.
23 kwietnia o godzinie 4:30 w jednym z budynków w Jeleniej Górze wybuchł pożar. Jak się później okazało, ogień celowo podłożył jeden z mieszkańców. Mężczyzna groził swoim najbliższym, a następnie podpalił drzwi do mieszkania, gdzie była jego żona oraz czwórka jego dzieci.
– Policjanci ustalili, że 43-letni mężczyzna przed drzwiami swojego mieszkania, w którym przebywała jego żona wraz z 4 dzieci, podpalił suszarkę z ubraniami. Wcześniej mężczyzna groził najbliższym – informuje podinsp. Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze.
– W chwili zdarzenia w budynku przebywało 11 osób, które policjanci wraz ze strażakami ewakuowali – dodała.
Przedstawicielka policji przekazała, że 43-latek ukrył się przed funkcjonariuszami w jednym z mieszkań. Kilka godzin później został zatrzymany.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a stamtąd do prokuratury, gdzie postawiono mu zarzuty m.in. usiłowania zabójstwa żony i czwórki swoich dzieci. Grozi mu za to nawet dożywocie.
Decyzją Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze 43-latek spędzi najbliższe 3 miesiące w areszcie tymczasowym.