Młody mężczyzna chciał dokonać masakry by zdobyć sławę. Wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej.
Zdarzenie miało miejsce na Florydzie. 18 września policjant z miejscowości Jupiter dokonał zatrzymania samochodu, którym podróżował 19-letni Henry Horton IV. Powodem zatrzymania był stłuczony reflektor. W jego trakcie policjant poprosił go o zgodę na przeszukanie jego samochodu. W środku znalazł zapisane ręcznie strony. Horton napisał na nich, że planuje kupić broń i „zabić wszystkich w OHS”. Później śledczy odkryli, że ten skrót oznacza szkołę średnią Okeechobee, którą skończył w zeszłym roku.
Chciał dokonać masakry
Dzięki analizie jego telefonu i rozmowach z zatrzymanym policjanci ustalili, że jego plan był jeszcze bardziej makabryczny. Horton chciał zabić w swojej byłej szkole jej dyrektora i 14 innych osób. Następnie planował udać się do kościoła El Rey Jesus w Miami, gdzie chciał zadźgać nożem kolejnych 10 osób. W rozmowie z policjantem przyznał, że właśnie do niego jechał aby dokonać rekonesansu.
W jego telefonie znaleziono notatkę, w której pisał, że chciałby zabić 50 osób. Wcześniej chciał kupić broń i napisał, że dokładny plan stworzy, gdy już to zrobi. W innej stwierdził, że po dokonaniu masakry w szkole i w kościele w Charlotte (Północna Karolina), uda się do Estlawn. Tam planował zabić swojego ojca i macochę, a następnie udać się do budynku ONZ w Nowym Jorku. Chciał także poderżnąć gardło swojemu chłopakowi. W innych notatkach pisał o czymś, co nazwał „operacją MM”. Chciał zrekrutować 112 innych osób i dokonać równoczesnych masowych strzelanin w każdym południowym stanie. Ataków chciał dokonać w dniu swoich 22 urodzin.
Twierdzi, że jest chory psychicznie
Horton powiedział śledczym, że od dawna zmaga się z myślami o dokonaniu masowej masakry. Dodał, że gdy jeszcze mieszkał w Wirginii, dobrowolnie zgłosił się z ich powodu na ocenę psychiatryczną. Stwierdził także, że ta masakra miała być formą zemsty na jego macosze, która miała wyrzucić go z domu, i pokazania jej, że naprawdę ma problemy psychiczne.
Horton przyznał także, że chciał dokonać masakry w szkole Marjory Stoneman Douglas w Parkland. Udał się tam na rekonesans miesiąc wcześniej. W 2018 roku Nikolas Cruz zastrzelił w tej szkole 17 osób. Horton, zapytany o motyw, przyznał, że chciał ją zaatakować by zdobyć uwagę i sławę. Został oskarżony o pisemne groźby morderstwa lub zadania obrażeń.