Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w trakcie spotkania wyborczego w Słupsku, że jego partia zaskarży do Trybunału Sprawiedliwości UE dyrektywę o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym, znaną lepiej pod nieformalną nazwą ACTA2.
W założeniu przyjęta w kwietniu dyrektywa miała chronić prawa autorskie twórców. Internauci zauważyli jednak, że jej zapisy między innymi znacząco ograniczyłyby możliwości funkcjonowania małych portali internetowych oraz stałaby się narzędziem do wprowadzenia cenzury w sieci. Zwracano również uwagę na to, że praktycznie uniemożliwiłaby weryfikację prawdomówności mediów.
Jeden portal opublikował dziś fejkniusa.
Niestety nie możemy dać screena, linka ani napisać jaki portal. Nie możemy też zacytować więcej niż kilku słów z artykułu, a to nie wystarczy żeby pokazać fejka.
Musicie sobie sami znaleźć.Tak będzie wyglądać weryfikacja mediów po #ACTA2
— Żelazna Logika (@zelazna_logika) March 27, 2019
Jarosław Kaczyński zapowiedział w trakcie konferencji prasowej, że jego ugrupowanie zaskarży tą dyrektywę do TSUE. „W żadnym razie nie chcemy się zgodzić z tym, żeby tego rodzaju przepisy obowiązywały” – podkreślił – „My chcemy wolności w internecie”.
Państwa członkowskie mają dwa lata na implementację dyrektywy.