Najnowsze wiadomości ze świata

Chcą zakłócić koronację Karola III. Policja ujawniła przerażający plan

Brytyjscy ekstremiści szykują protesty w dniu koronacji Karola III. Policja ujawniła szczegóły jednego planu, który może doprowadzić do licznych ofiar.

Karol III będzie koronowany 6 maja, to będzie pierwsza taka uroczystość od 70 lat. Wiele brytyjskich organizacji ekstremistycznych planuje jednak jej zakłócenie. Antymonarchistyczna organizacja Republic już teraz wzywa swoich zwolenników do protestowania wzdłuż trasy parady koronacyjnej. Swój udział zasugerowali też eko-terroryści z organizacji Just Stop Oil. W okolicy dnia koronacji protesty planują także liczne związki zawodowe, m.in. zrzeszające personel biur paszportowych czy pracowników lotniska Heathrow.

Brytyjska policja ujawniła jeden, szczególnie przerażający plan. Przeciwnicy monarchii chcą straszyć konie jadące w paradzie przy pomocy tzw. alarmów przeciwgwałtowych. To popularne w Wielkiej Brytanii urządzenia, które wydają wyjątkowo głośny, nieprzyjemny dźwięk, który w teorii ma wystraszyć przestępcę. Policjanci nie bardzo wiedzą, jak sobie poradzić z tym zagrożeniem. Źródło dziennika Daily Mail wyjaśniło, że przeszukiwanie przypadkowo wybranych widzów w poszukiwaniu tych alarmów byłoby niepraktyczne.

Były członek Gwardii Grenadierów Julian Perreira stwierdził, że to terroryzm. Wyjaśnił, że ich plan może spowodować ofiary śmiertelne. Jego zdaniem jeśli żołnierz, ubrany w ceremonialną zbroję, spadnie z wystraszonego konia, to może z tego powodu stracić życie. Przerażone zwierzęta mogą też stratować widzów, w tym dzieci. Zagrożone może być nawet życie króla, bowiem podczas parady będzie jechał zaprzężonym w konie powozem.

Policja nie ujawniła, która organizacja planuje użycie tych alarmów, ale media donoszą, że do wzięcia ich ze sobą nawoływała zwolenników skrajnie prawicowa Angielska Partia Konstytucji. Szef Scotland Yardu sir Mark Rowley obiecał, że zrobią co w ich mocy, aby „koronacja była wyjątkowym momentem, którym powinna być”.

Warto odnotować, że ofiarą podobnego działania niemal padła królowa Elżbieta II. W 1981 roku nastolatek wystrzelił sześć razy z pistoletu hukowego gdy przejeżdżała blisko niego na paradzie. Koń się spłoszył, ale królowej – która była bardzo doświadczonym jeźdźcem – udało się go opanować. Mniej szczęścia miała policjantka Nicky Vernon. W 2020 roku uczestnicy protestu Black Lives Matter wystraszyli jej konia petardami. Spłoszone zwierzę zrzuciło ją z grzbietu prosto na słup sygnalizacji świetlnej, co przypłaciła poważnymi obrażeniami.

 

Źródło: Autor:
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij