“Kevin sam w domu” oraz “Kevin sam w Nowym Yorku” stały się nieodłącznym elementem Świąt w Polsce, a wielu ludzi nie wyobraża sobie spędzenia Bożego Narodzenia bez obejrzenia tych filmów. Okazuje się, że nie tylko w Polsce obydwie części “Kevina” były puszczane, gdyż podobny program zaserwowała swym widzom jedna z kanadyjskich telewizji. Jednakże postanowili to zrobić dodając lekką modyfikację, a to z powodu… Donalda Trumpa.
W drugiej części przygód małego Kevina dochodzi do sceny, w której główny bohater spotyka w jednym z hoteli Nowego Yorku elegancko ubranego z czerwonym krawatem, którego pyta o drogę. Tym mężczyzną jest nikt inny, jak obecny prezydent USA Donald Trump.
Okazuje się, że dla kanadyjskiej stacji CBC krótki epizod polityka okazał się przeszkodą i zdecydowano się na jego usunięcie. Jak tłumaczą władze stacji wycięcie tej sceny “nie było podyktowane ze względów politycznych, a miało jedynie na celu zrobienia więcej miejsca na reklamy”. Internauci sugerują jednak, iż może mieć to związek z osobą premiera Kanady Justina Trudeau.
https://twitter.com/ACJaworski/status/1210346012273004544?fbclid=IwAR30B80WhE4iZ6af6nQRoyFhjfj639GoEZrAZ-qLKrvnA7ZoEevHm9jtBUI
Sytuację skomentował sam Donald Trump, który żartuje, iż może mieć to związek z postawą kanadyjskiego polityka.
I guess Justin T doesn’t much like my making him pay up on NATO or Trade! https://t.co/sndS7YvIGR
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) December 27, 2019