Celnicy zatrzymali “Noego”. Skrywał w bagażu istną menażerię

Zadziwiające sceny na lotnisku w Bombaju w Indiach – celnicy przecierali oczy ze zdumienia, gdy odkryli szokujących rozmiarów kontrabandę w bagażu pasażera podróżującego z Tajlandii.

Mężczyzna, który “wykazywał oznaki nerwowości”, zwrócił uwagę celników. Po zatrzymaniu i przeszukaniu okazało się, że w swoim bagażu ukrył dzikie zwierzęta. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, ponieważ przemyt zwierząt między Indiami i Tajlandią stanowi dość popularny proceder – na przestrzeni ostatnich 3 lat celnicy skonfiskowali ok. 7 tysięcy osobników.

Tym razem przemytnik wykazał się jednak wyjątkowym “rozmachem” – w bagażu ukrył aż 100 zwierzaków. Wśród nich były jaszczurki, kolibry, tarantule, żółwie, a także lotopałanki. Część zwierząt znalezionych w bagażu była martwa, inne podlegają ochronie prawnej.