Celebrytów zarejestrowano jako pracowników szpitala. Szokujące wyniki kontroli w WUM

Minister Zdrowia zdradził, że w Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego doszło do rażącego złamania zasad szczepień. Zaszczepieni celebryci byli zarejestrowani jako personel niemedyczny.

W WUM trwa obecnie kontrola mająca wyjaśnić skandal związany z zaszczepieniem poza kolejnością celebrytów, założyciela TVNu, byłego premiera Leszka Millera itp. Już jej pierwszy dzień przyniósł szokujące wyniki, które stoją w jawnej sprzeczności z linią obrony, że te szczepienia były dokonane w ramach promocji szczepień na COVID-19.

Jak poinformował minister Niedzielski na konferencji prasowej w pliku przesłanym do e-Zdrowia znajdowały się nazwiska „tych osób, o których coraz więcej dowiadujemy się z mediów”. Były zarejestrowane jako osoby personel medyczny zatrudnione w szpitalu.

Innym popularnym wytłumaczeniem sytuacji jest to, że celebrytów zaszczepione gdyż w przeciwnym wypadku szczepionki by się zmarnowały. To prawda, że NFZ zezwolił w takiej sytuacji na szczepienia osób spoza grupy zero – rodzin pracowników służby zdrowia i pacjentów szpitali w których dokonuje się szczepień. Minister ujawnił jednak, że lista osób do szczepień została wysłana już 28 grudnia. NFZ zezwolił na takie awaryjne szczepienia dopiero dzień później.

„To było celowe złamanie zasad narodowego programu szczepień, ponieważ ta organizacja szczepienia osób spoza właściwej grupy była przeprowadzona z dużym wyprzedzeniem” – podkreślił Niedzielski – „To nie była sytuacja nagła, gdzie były osoby zaproszone, w związku z tym te wszystkie tłumaczenia, z jakimi mamy do czynienia w przestrzeni publicznej, są po prostu nieprawdziwe”.

Minister poinformował, że już pierwszy dzień kontroli dał podstawy do nałożenia na WUM 250 tysięcy złotych kary za złamanie zasad Narodowego Programu Szczepień. Zastrzegł, że to kara minimalna i jej wysokość może jeszcze wzrosnąć. Kontrolerzy z NFZu chcą sprawdzić jeszcze m.in. to, czy personel placówki rzeczywiście usłyszał propozycje szczepień i czy dopisanie celebrytów do listy zostało zrobione na poziomie Centrum Medycznego czy też w samym WUM. Kontrola powinna potrwać do końca tygodnia, chociaż niewykluczone jest, że poszczególne wątki będą badane dłużej.