CDU ma nową szefową. Znamy następcę Angeli Merkel

Niemiecka Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) wybrała swoją nową szefową. Angelę Merkel zastąpi Annegret Kramp-Karrenbauer.

Wybory lidera CDU zawsze są dużym wydarzeniem gdyż partia ta uchodzi za bardzo stabilną i jej władze nie zmieniają się często. Angela Merkel objęła to stanowisko – jako pierwsza kobieta – 18 lat temu, kiedy poprzedni lider CDU Wolfgang Schauble został skompromitowany w wyniku skandalu finansowego, a pięć lat później została kanclerzem Niemiec. Od tego momentu jej stanowisko szefa partii nie było zagrożone i w końcu sama postanowiła je zwolnić.

1001 delegatów CDU musiało więc wybrać jej następcę. Do wyścigu stanęło trzech kandydatów. Jens Spahn, minister zdrowia znany z konserwatywnych sympatii, od początku nie był jednak traktowany poważnie jako pretendent. Prawdziwa walka rozegrała się więc pomiędzy popieranym przez Schauble’a Friedrichem Merzem, który obiecywał ponowne zdobycie wyborców, którzy zaczęli popierać skrajną prawicę i Kramp-Karrenbauer.

Ostatecznie to właśnie Kramp-Karrenbauer, zwana przez niemieckie media AKK, zdobyła władzę nad partią. Konkurencja była zacięta – dopiero druga tura głosowania dała jej zwycięstwo. Ostatecznie zdobyła 517 głosów, a Merz 482.

Zwycięstwo AKK oznacza, że CDU nie zmieni radykalnie kursu. Polityk jest bowiem bliską sojuszniczką Merkel i zawdzięcza jej obecną pozycję. To właśnie Merkel nominowała ją na przykład na stanowisko sekretarz generalnej partii. I chociaż nigdy oficjalnie nie poparła jej kandydatury, to nawet podczas swojego pożegnalnego przemówienia podkreśliła jej sukcesy i zasugerowała, że chciałaby aby została jej następczynią. AKK jest w pewnych aspektach bardziej prawicowa od swojej mentorki – uważa na przykład, że decyzja Merkel o otwarciu granic dla imigrantów była słuszna ale Niemcy powinny bardziej uważać na to kogo wpuszczają, zagłosowała również przeciwko legalizacji małżeństw homoseksualnych. Niemieckie media są jednak zgodne, że Mini-Merkel, jak czasami nazywają AKK, nie zmieni obecnego, centrolewicowego kursu partii, w przeciwieństwie do Merza, który obiecywał powrót do bardziej prawicowych korzeni.

Merkel nadal pozostanie kanclerzem Niemiec i wyraziła chęć utrzymania tego stanowiska do końca kadencji w 2021 roku. AKK nie zastąpi jej wtedy z automatu, ale jako szefowa partii ma największe szanse na otrzymanie nominacji. O ile oczywiście CDU zwycięży w wyborach. Nadal jest najpopularniejszą niemiecką partią, a Merkel cieszy się poparciem ponad połowy Niemców, ale jej rezygnacja była przecież reakcją na bardzo kiepskie wyniki CDU w wyborach lokalnych – więc ich zwycięstwo w 2021, choć prawdopodobne, wcale nie jest przesądzone.