Były prezydent Brazylii aresztowany za korupcję. Miał ukraść miliony dolarów!

Były prezydent Brazylii Michel Temer ponownie trafił do więzienia. Jest oskarżony o przyjmowanie przez dziesiątki lat łapówek o łącznej wartości ponad 450 milionów dolarów.

Temer rozpoczął swoją karierę polityczną w 1987 roku i sześciokrotnie był posłem Izby Deputowanych – niższej izby brazylijskiego parlamentu. Był również przewodniczącym partii Brazylijski Ruch Demokratyczny (PMDB), która pod jego rządami stała się największym ugrupowaniem w kraju. W 2011 roku został wiceprezydentem w rządzie Dilmy Rousseff. W 2016 roku, po usunięciu jej ze stanowiska na skutek impeachmentu, został prezydentem i sprawował ten urząd do 2018 roku, kiedy zastąpił go Jarl Bolsonaro.

Pierwsze poważne oskarżenia o korupcję zostały skierowane pod jego adresem już w 2016 roku, kiedy wymiar sprawiedliwości zaczął podejrzewać, że w latach 1997-2001 miał płacić lobbyście za załatwianie kontraktów państwowej firmie zajmującej się handlem ropą naftową Petrobras. Miał również przyjąć 1,5 miliona dolarów od powiązanej z nią firmy budowlanej. Od tego czasu regularnie stawiano mu kolejne zarzuty przyjmowania i wręczania łapówek, ale Izba Deputowanych odmawiała podjęcia wobec niego procedury przekazania sprawy do Sądu Najwyższego.

Temer został po raz pierwszy aresztowany dopiero 21 marca tego roku, sędzia apelacyjny stwierdził jednak, że jego aresztowanie było niezgodne z prawem i Temer wyszedł po kilku dniach. W środę wystawiono jednak kolejny nakaz tymczasowego aresztowania. Były prezydent dobrowolnie oddał się w ręce policji, jego prawnik jednak po raz kolejny złożył zażalenie.

Stawiane Temerowi zarzuty i jego obecne aresztowanie są efektem operacji Myjnia Samochodowa – największemu śledztwu dotyczącemu korupcji w historii Brazylii i całej Ameryki Łacińskiej. Początkowo śledczy zajmowali się głównie działalnością korupcyjną Petrobrasu i konglomeratu Odebreht, jednak skala śledztwa od tego czasu urosła. Praca śledczych pozwoliła na skazanie do chwili obecnej 93 osób i 16 firm z jedenastu różnych państw. To właśnie przez Myjnię Samochodową w zeszłym roku do więzienia trafił inny były prezydent Brazylii, Ignacio Lula da Silva a były prezydent Peru Alan Garcia popełnił samobójstwo.