Kamil Kurosz, były szef Nowoczesnej w Przemyślu, zamieścił serię wpisów na Twitterze, w których mówi m.in. o “fizycznej eliminacji” Jarosława Kaczyńskiego czy “ostatecznym rozwiązaniu kwestii pisowskiej”. Szokujące wpisy polityka nie umknęły uwadze europosła PiS Dominika Tarczyńskiego, który zapowiedział złożenie w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury.
“Trzeba to wynieść. Siłą. Z Nowogrodzkiej, z sejmu, z Żoliborza. Wynieść i publicznie unicestwić” – napisał Kamil Kurosz w jednym z komentarzy na Twitterze, pod zdjęciem Jarosława Kaczyńskiego. W innym wpisie z kolei deklaruje, iż jest coraz bliżej podjęcia decyzji o poświeceniu się dla kraju i “fizycznej eliminacji kaczego ch***a”. Mężczyzna wspominał też, że “pisowską zarazę należy unicestwić” oraz postulował o “ostateczne rozwiązanie kwestii pisowskiej”.
Podobnych wpisów na profilu byłego działacza Nowoczesnej było więcej. Było, gdyż Kurosz po nagłośnieniu całej sprawy zdecydował się na usunięcie konta. Internauci zachowali jednak zdjęcia jego postów, które najpewniej będą stanowiły kluczowy dowód w potencjalnym postępowaniu sądowym. Złożenie zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa zapowiedział m.in. europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński.
Składam zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez @KamilKurosz
Chciał być znany to Polska się o nim dowie. Polska prokuratura szczególnie. Zadbam o to. pic.twitter.com/FrMQMJmAUk
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) May 10, 2020
W sprawie wypowiedziała się również firma ubezpieczeniowa DAS, w której Kurosz jest zatrudniony. W specjalnym oświadczeniu zdecydowanie odcinają się od wpisów byłego szefa Nowoczesnej w Przemyślu.