Kamil Kurosz, były lider Nowoczesnej w Przemyślu, został zatrzymany w poniedziałek rano przez policję. Powodem były wpisy zamieszczane przez mężczyznę w mediach społecznościowych, w których nawoływał do agresji, a nawet zabijania polityków Prawa i Sprawiedliwości.
“Podejmę się próby fizycznej eliminacji kaczego ch***a”, “Należy ostatecznie rozwiązać kwestię pisowską”, “Trzeba to wynieść. Siłą. Z Nowogrodzkiej, z sejmu, z Żoliborza. Wynieść i publicznie unicestwić” – to tylko niektóre z wpisów Kurosza, jakie można było zobaczyć na jego profilu. Choć mężczyzna skasował swoje konto na Twitterze, zachowały się zdjęcia jego postów, na podstawie których zostało zgłoszone zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego działacza Nowoczesnej. W tej sprawie interweniował m.in. europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński.
W poniedziałek ok. godziny 7 rano mężczyzna został zatrzymany przez policję, a następnie przewieziony do prokuratury w Rzeszowie. Tam zostanie mu przedstawiony zarzut z art. 255 Kodeksu karnego tj. publiczne nawoływanie do przestępstwa, za które grozi nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
Dziś ten pan został przez @PolskaPolicja zatrzymany o 7 rano. Jedzie do prokuratury w Rzeszowie. Usłyszy zarzuty https://t.co/PDnk6rlHuH
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) May 11, 2020