Były premier Izraela Naftali Bennet udzielił wywiadu jednej z brytyjskich stacji telewizyjnych. Politykowi nie spodobało się pytanie o palestyńskich cywili.
Izrael odpowiedział na atak terrorystyczny Hamasu nalotami na Strefę Gazy. Palestyńczycy i pracownicy organizacji pomocowych alarmują, że izraelskie bomby spadają na budynki mieszkalne, a większość ofiar nie ma nic wspólnego z Hamasem. Izrael według nich zrezygnował też z dotychczasowej praktyki ostrzegania mieszkańców, że ich domy zostaną zbombardowane. Zapowiadają też pełną blokadę Strefy Gazy, łącznie z odcięciem jej od prądu i wody. Organizacje praw człowieka alarmują, że Izrael wywoła tym kryzys humanitarny na niespotykaną skalę.
Dziennikarz Sky News Kamali Melbourne spytał go o los palestyńskich cywili w Strefie Gazy po odcięciu prądu. „A co z Palestyńczykami w szpitalach, którzy są podłączeni do aparatury podtrzymującej życie, z dziećmi w inkubatorach?” – spytał.
Pytanie o palestyńskich cywili wywołało agresywną reakcję polityka. „Czy ty serio nadal pytasz mnie o palestyńskich cywili? Co z tobą nie tak? Nie widziałeś, co się stało? Walczymy z nazistami” – krzyczał. Dodał, że nie biorą cywili na cel, ale „jeśli chcesz, to przyjedź i przywieź im elektryczność. Ja nie będę wysyłał elektryczności moim wrogom”.
Here's your video with subtitles!
Make sure to follow @translatemom for latest updates pic.twitter.com/hVcFLsoRli
— TranslateMom (@TranslateMom) October 13, 2023
Kiedy prezenter przerwał mu, twierdząc, że to jego program i to on zadaje pytania, Bennet odpowiedział, że „tak, ale to mój kraj”. Kiedy dziennikarz próbował wrócić do tematu różnicy między terrorystami z Hamasu i cywilami, Bennett powiedział mu, że powinien się wstydzić.