Kandydatka francuskiej skrajnej prawicy wycofuje się z wyścigu po kontrowersjach dotyczących zdjęcia w nazistowskim mundurze. Ludivine Daoudi, kandydatka z okręgu wyborczego Calvados w północno-zachodniej Francji, ogłosiła we wtorek, że nie wystartuje w drugiej turze wyborów parlamentarnych planowanej na 7 lipca.
Ludivine Daoudi nie będzie startować w drugiej turze wyborów do Zgromadzenia Narodowego – poinformował we wtorek przedstawiciel jej partii.
Jej oponentka z tego samego okręgu, Emma Fourreau, kandydatka lewicowego Nowego Frontu Ludowego z ramienia Francji Niepokornej, zamieściła w poniedziałek na portalu X zrzut ekranu posta na Facebooku z konta Daoudi, na którym pozuje ona w czapce podoficera Luftwaffe ze swastyką.
Ludivine Daoudi, kandydatka z 1. okręgu wyborczego Calvados w północno-zachodniej Francji, uzyskała w niedzielę prawie 20 procent głosów w pierwszej turze przedterminowych wyborów.
Odejście Daoudi z wyścigu oznacza, że wyborcy z okręgu wyborczego Calvados będą mieli do wyboru w drugiej turze dwóch kandydatów: Fourreau, która zajęła drugie miejsce, oraz Joela Bruneau z prawicowej partii Republikanie.