Najnowsze wiadomości ze świata

Bulwersujące zachowanie prezydenta Argentyny. Po zdobyciu mistrzostwa świata dziękował Putinowi

Reprezentacja Argentyny podbiła piłkarski świat, zdobywając tytuł mistrza globu. Ze szczęścia oszaleli nie tylko piłkarze, ale również fani drużyny narodowej. Argentyńskie ulice przepełnione były świętującymi kibicami, a cały świat podziwiał sukces ekipy Scaloniego. Swoje „trzy grosze” dorzucił Władimir Putin, a odpowiedź prezydenta Argentyny oburzyła kibiców.

Finał mistrzostw świata w Katarze był prawdziwym świętem futbolu. Zarówno Francuzi, jak i Argentyńczycy zadbali o to, by kibicom nie brakowało emocji. W meczu padło aż sześć bramek i przy wyniku 3:3 zwycięzców musiały wyłonić rzuty karne. W serii jedenastek lepsi okazali się „Albicelestes”.

Świat obiegły obrazki z Buenos Aires. Fani ekipy Scaloniego wyszli na ulice, by celebrować triumf swojej drużyny w najważniejszym piłkarskim turnieju. Euforia radości towarzyszyła także samym piłkarzom, którzy świętowali najpierw na murawie katarskiego stadionu, a później już ze złotymi medalami i pucharem przenieśli się do szatni.

Piłkarską radość popsuło zachowanie polityków. Wszystko za sprawą prezydenta Argentyny, który po zwycięstwie dziękował Władimirowi Putinowi.

Kancelaria prezydenta Rosji przekazała, że  „podczas rozmowy telefonicznej prezydent Rosji Władimir Putin złożył gratulacje prezydentowi Argentyny Alberto Fernandezowi za zwycięstwo w mistrzostwach świata w piłce nożnej”.

Do sprawy odniósł się sam Fernandez, a jego wpis na Twtiterze oburzył internautów.

„Dziękuję za te gratulacje prezydencie Putinie. Niechaj radość, która łączy Argentynę z tak wieloma narodami świata będzie dobrym przykładem. Nasze społeczeństwa potrzebują jedności i pokoju” – napisał prezydent.

Źródło: stefczyk.info/na podst.interia Autor: MS
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij