Prof. Magdalena Środa w mediach społecznościowych podzieliła się szokującym poglądem odnośnie niezaszczepionych. Znana etyk chciałaby, aby takie osoby “rychło wymarły”.
Coraz szerszy staje się podział pomiędzy zwolennikami szczepień przeciwko SARS CoV-19, a ich przeciwnikami. I jak przy każdym tego typu podziale coraz głośniejsze stają się wszelkie skrajne i radykalne poglądy, które niestety – coraz częściej dochodzą do głosu w powszechnej debacie publicznej. Z jednej strony mamy tzw. antyszczepionkowców, którzy próbują wszystkich przekonać, że wszelkie medykamenty przeciwko koronawirusowi (i w sumie nie tylko) są złe. Jednak na drugim końcu ringu siedzą osoby, które domagają przymusowego wyszczepienia całej populacji – a kto się temu nie podda powinien trafić do więzienia lub powinien zostać odizolowany od reszty społeczeństwa.
Do tej drugiej grupy z pewnością można zaliczyć niektórych celebrytów, jak Krystynę Jandę, czy inne znane publicznie osoby. Jak prof. Magdalena Środa, która podzieliła się bulwersującą opinią nt. osób niezaszczepionych.
–Na Starym Mieście dwóch dziadów (Korwin i Braun) protestuje dziś przeciwko segregacji epidemiologicznej, bo “zdrowie to prywatna sprawa”. Oczywiście sami doskonale wiedzą że ruch antyszczepionkowy jest ruchem kretynów, ale na kretynach można przecież ubić niemały wyborczy interes, więc dziady łapią wiatr w żagle. Im więcej głupot wypowiedzą, im więcej jadu wysączą tym zadowolenie zgromadzonej gawiedzi większe… Można mieć tylko nadzieję, że gawiedź niezaszczepiona wymrze rychło.. (bo Korwin i Braun z pewnością zaszczepieni, muszą przecież przeżyć kolejne pokolenia kretynów, a te odradzają się w Polsce jak grzyby po deszczu… – napisała znana feministka.
Tolerancyjna prof. Magdalena Środa ma "nadzieję, że gawiedź niezaszczepiona wymrze rychło".
Cc: @AnnaSiarkowska, @JKowalski_posel pic.twitter.com/1xIa2MnSEs
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) October 3, 2021
Przerażająca jest pogarda polskiej etyk i wykładowcy na Uniwersytecie Warszawskim wobec ludzi, którzy nie chcieli się zaszczepić. I nie tylko jej, bo podobne opinie można usłyszeć, czy przeczytać coraz częściej od innych osób, którzy są skłonni obniżyć status oraz ludzką godność drugiej osoby, a nawet i odebrać, tylko dlatego, że persona ta nie posiada paszportu covidowego. Miejmy tylko nadzieję, że analogiczne poglądy nigdy nie będą dominujące w debacie publicznej, a nawołująca do tolerancji Środa opamięta się i przestanie dyskryminować ludzi ze względu na ich prawo wyboru do tego, czy chcą być zaszczepieni, czy też nie.
Przypomnijmy, że szczepienia w Polsce przeciwko koronawirusowi są dobrowolne.