Jedna z najsłynniejszych galerii sztuki ocenzurowała wystawę. Wszystko z powodu protestu muzułmanów

Londyńska galeria Saatchi – jedna z najsłynniejszych galerii wystawiających sztukę nowoczesną – postanowiła zakryć dwa obrazy. Stało się tak po tym, gdy odwiedzający ją muzułmanie zaczęli zgłaszać skargi, że są bluźniercze i obrażają ich religię.

Wśród prezentowanych prac znalazła się wystawa pod tytułem „Tęczowe Sceny” przygotowana przez londyńskiego artystę znanego pod pseudonimem SKU. Szybko okazało się, że dwa z prezentowanych obrazów wzbudziły ogromną niechęć odwiedzających galerię muzułmanów. Obydwa przedstawiały stylizowaną amerykańską flagę na której gwiazdy zastąpiono Gwiazdami Dawida a pasy – zaprezentowaną na tle nagiej kobiety szachadą czyli muzułmańskim wyznaniem wiary. Do dyrekcji galerii zaczęły napływać skargi i żądania usunięcia bluźnierczych obrazów.

🇬🇧 Londyn. Galeria sztuki współczesnej Saatchi zakryła dwa wystawiane dzieła sztuki uznane przez muzułmanów za bluźniercze, bo zawierają tekst szahady. To kompromisowe rozwiązanie, które "umożliwia debatę nt wolności słowa" i troskę, by "nikogo nie urazić"https://t.co/Tb4l9T8nkf pic.twitter.com/dB4q1wfebr

— Adam Gwiazda (@delestoile) May 6, 2019

Początkowo kierownictwo galerii twierdziło, że prace zostaną tam gdzie są i że każdy odwiedzający powinien sam zadecydodwać o ich interpretacji. Szybko jednak zmieli zdanie. Po konsultacji z artystą postanowili, że kontrowersyjne dzieła wprawdzie zostaną na miejscu ale zostaną zakryte.

Sam artysta powiedział Sunday Times, że „wydawało się to pełnym szacunku rozwiązaniem które umożliwi debatę o wolności wypowiedzi w starciu z prawem do nie bycia obrażanym”. Przedstawiciele galerii dodali, że w pełni popierają wolność wypowiedzi artystycznej, jednak „galeria rozumie jednak szczerość skarg na te dzieła i popiera decyzję artysty o zakryciu ich do końca wystawy”.