Brytyjka, która nie chciała szpiegować dla Iranu, została skazana na długoletnie więzienie

Władze Iranu poinformowały, że pracownica British Council przegrała sprawę przed sądem apelacyjnym. Oskarżona przez Iran o szpiegostwo kobieta spędzi w więzieniu najbliższe 10 lat.

Posiadająca podwójne obywatelstwo 33-letnia Amiri mieszkała na co dzień w Londynie, gdzie pracowała w British Council, instytucji . W 2018 roku postanowiła jednak odwiedzić swoją chorą babcię w Iranie. Na miejscu została aresztowana i oskarżona o szpiegostwo i „infiltrację kulturalną”. W maju została skazana na dziesięć lat więzienia. Udało jej się wysłać wiadomość z więzienia w której ujawniła, że irańskie Ministerstwo Wywiadu proponowało jej współpracę i zarzuty były konsekwencją tego, że odmówiła.

An Appeals Court in #Iran upheld a 10-year prison sentence against British Council employee Aras Amiri Aug. 18, according to the reformist Kaleme news site.

Amiri wrote from prison that she was jailed for refusing to spy for the Intelligence Ministry https://t.co/fUOvmfAijb. pic.twitter.com/GXufjYmVcz

— IranHumanRights.org (@ICHRI) August 19, 2019

Rodzina kobiety jest przekonana, że wyrok w jej sprawie miał podłoże polityczne i zapadł wyłącznie dlatego, że pracowała na rzecz brytyjskiej instytucji a stosunki pomiędzy Teheranem i Iranem są obecnie bardzo napięte. Zwracają uwagę, że jako pracownica British Council współpracowała z irańskim ministerstwem kultury organizując wymiany kulturalne i wystawy irańskich artystów w UK i rząd Republiki Islamskiej nie miał wobec tej współpracy żadnych zastrzeżeń, pomimo tego, że irańskie biuro BC zostało zamknięte ponad dwie dekady temu.

We wtorek rzecznik prasowy irańskiego ministerstwa sprawiedliwości potwierdził, że sąd apelacyjny utrzymał poprzedni wyrok w mocy, o czym kilka dni temu informowały irańskie media. Ujawnił również, że inna Iranka z brytyjskim obywatelstwem, Ali Johari, została skazana na 12 lat więzienia – 10 za rzekome przekazywanie informacji Mossadowi i kolejne dwa za przyjęcie od nich pieniędzy, 33 tysięcy Euro.
Rodzina Amiri ujawniła, że proces przed sądem apelacyjnym przebiegał w skandalicznych warunkach. Ani sama oskarżona ani jej obrońca nie wzięli w nim udziału.

Brytyjskie Biuro Spraw Zagranicznych i Commonwelthu (FCO) ogłosiło, że wspiera rodziny aresztowanych kobiet. „Nasza ambasada w Teheranie ciągle żąda dostępu konsularnego” – powiedział rzecznik prasowy FCO – „Sprawy osób o podwójnym obywatelstwie zatrzymanych w Iranie są priorytetem i podejmujemy je na najwyższych poziomach. Wzywamy Iran do pozwolenia im na powrót do ich rodzin”.

Stosunki dyplomatyczne pomiędzy Republiką Islamską i UK są ostatnio bardzo napięte a oba kraje kłócą się o zatrzymane tankowce. Jednym z efektów tych napięć była seria aresztowań osób powiązanych z UK lub posiadających podwójne obywatelstwo. Najgłośniej zrobiło się o aresztowaniu pracownicy Fundacji Thomsona Nazanin Zaghari-Ratcliffe, która została skazana na pięć lat więzienia za „próbę obalenia rządu Iranu”. Według Obserwatorium Praw Człowieka Iran od 2014 roku aresztował już 14 takich osób, zazwyczaj przy pomocy nieudowodnionych zarzutów o szpiegostwo czy współpracę z Izraelem.