Do bestialskiego ataku doszło w miniony weekend w Berlinie. Jak podaje Wirtualna Polska powołując się na prokuraturę w tym mieście, “Afgańczyk zaatakował pracownicę zieleni miejskiej, ponieważ jest kobietą, a pracuje. Śledczy przekazali też informację o możliwej motywacji islamistycznej” – czytamy na stronie portalu.
Z kolei niemieckojęzyczne źródła informują, że mężczyzna miał być wcześniej leczony psychiatrycznie a w Niemczech przebywa od pięciu lat. Szczegółowe motywacje i przyczyny ataku bada prokuratura. Berliński sąd przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie napastnika.
Ten napad z pewnością nie wpłynie pozytywnie na przychylność z jaką Niemcy godzą się na przyjmowanie uchodźców. Coraz większa liczba naszych zachodnich sąsiadów jest przeciwna udzielaniu azylu obcokrajowcom, a entuzjazm do przybyszów z Azji i Afryki zdecydowanie osłabł.
Z sondażu instytutu YouGov wynika, że 46 proc. Niemców jest przeciwnych przyjęciu większej liczby uchodźców z Afganistanu, a 47 proc. opowiada się za. Jednak zwolennicy przyjęcia stawiają warunek: jeden na czterech z nich chciałby, aby Niemcy przyjęły Afgańczyków tylko wtedy, gdy inne kraje UE także to zrobią.