W nocy z środy na czwartek doszło do dwóch brutalnych ataków w centrum Warszawy. Ofiary trafiły do szpitala, a policja poszukuje świadków zdarzenia.
W czwartek rano RMF FM informowało o ataku nożownika na Alejach Jerozolimskich w Warszawie. Według ustaleń stacji zdarzenie miało miejsce chwilę przed północą. Dodano również, że zaatakowany mężczyzna trafił do szpitala z ranami ciętymi ciała.
Z kolei „Super Express” ustalił, że nocą w centrum stolicy doszło do dwóch ataków. Jednym z zaatakowanych był Polak, drugim Gruzin.
– Były dwa ataki na Alejach Jerozolimskich w kilkugodzinnych odstępach czasu. Jeden około godz. 21, a drugi około północy. W jednym przypadku pokrzywdzony był Polak, w drugim Gruzin – poinformował „SE” Robert Szumiata z policji w Śródmieściu. Dodał, że obaj mieli rany cięte.
Dziennik informuje nieoficjalnie, że zaatakowany Polak ma 17 lat. Do ataku na nastolatka miało dojsć w rejonie restauracji przy rondzie De Gauelle’a. Z kolei Gruzin miał zostać zaatakowany w okolicach placu Emilii Plater.
Obaj poszkodowani trafili do szpitala, ale ze względu na stan zdrowia nie zostali jeszcze przesłuchani przez policję. Funkcjonariusze szukają świadków nocnych zdarzeń oraz zabezpieczają okoliczny monitoring. Nie wiadomo czy ataki były ze sobą powiązane oraz jaki był ich powód.
_____________________________________________________________________________
Przejmujące wydarzenie w Kodniu na Południowym Podlasiu. Zobacz reportaż: