– Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformował we wtorek, że policja zatrzymała trzy osoby, które po ataku na Pawła Adamowicza wzywały do “kolejnych morderstw”. Joachim Brudziński zaapelował o rozsądek i odpowiedzialność za słowa.
“Wczoraj @PolskaPolicja zatrzymała trzy osoby które wzywały do kolejnych morderstw. Jedni to pewno zwykle internetowe trolle, naiwnie liczący na anonimowość. Inni to niezrównoważeni psychicznie. Apeluję do wszystkich +podgrzewających+ emocje o rozsądek, rozwagę i odpowiedzialność” – poinformował na Twitterze Joachim Brudziński.
Wczoraj @PolskaPolicja zatrzymała trzy osoby które wzywały do kolejnych morderstw. Jedni to pewno zwykle internetowe trolle, naiwnie liczący na anonimowość. Inni to niezrównoważeni psychicznie.Apeluję do wszystkich „podgrzewających” emocje o rozsądek, rozwagę i odpowiedzialność.
— Joachim Brudziński 🇵🇱 (@jbrudzinski) January 15, 2019
WAŻNE ! @DPolicja – Namierzyliśmy i zatrzymaliśmy mężczyznę, który nawoływał do popełnienia przestępstw z nienawiści. Zatrzymany wzywał poprzez jeden z portali społecznościowych do zbrodni i zbiorowych samobójstw. Mężczyzna trafił już do policyjnego aresztu. #Cyberprzestępczość pic.twitter.com/BXD7FrtDpj
— dolnośląska Policja (@DPolicja) January 15, 2019
We wtorek nadkom. Krzysztof Zaporowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu poinformował w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej, że “dolnośląscy policjanci namierzyli i zatrzymali mężczyznę, który nawoływał do popełnienia przestępstw z nienawiści. Zatrzymany wzywał poprzez jeden z portali społecznościowych do zbrodni i zbiorowych samobójstw. Trafił już do policyjnego aresztu” – podał policjant.
Zatrzymany to 36-letni mieszkaniec Legnicy. Podczas przeszukania jego mieszkania policja ujawniła nośniki pamięci, których zawartość będzie teraz badana.
W poniedziałek rzecznik komendanta głównego policji mł. insp. Mariusz Ciarka poinformował o zatrzymaniu 72-letniego mieszkańca Warszawy, który po południu zadzwonił do Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie i groził prezydentowi, tłumacząc: “zginął Adamowicz, a jutro może zginąć Andrzej Duda” – powiedział Ciarka.
Dyżurny WCPR zgłosił podejrzany telefon policji, która ustaliła miejsce zamieszkania tej osoby. Zabezpieczono telefon, z którego dzwonił. O zdarzeniu poinformowano prokuraturę.
Z kolei w poniedziałek około południa rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu informował na Twitterze, że “mężczyzna, który na Twitterze groził Prezydentowi Poznania i Wrocławia został dzisiaj zatrzymany przez policjantów z KWP Poznań. Będzie także odpowiadał za nawoływanie do nienawiści. Jest to 41-latek, mieszkaniec podpoznańskiej miejscowości” – napisał.
Internauta, nawiązując do ataku na Adamowicza, napisał : “Jeszcze Jaśkowiaka (prezydenta Poznania – PAP) i prezydenta Wrocławia… stają się ofiarą swojego lewackiego i bezbożnego podejścia do swoich stanowisk”.
Screen tego wpisu opublikował na Twitterze poseł Jacek Protasiewicz, apelując o zatrzymanie jego autora. “Zgadzam się z Panem i dlatego przekazałem pański wpis @PolskaPolicja. Najwyższy czas zatrzymać to szaleństwo nienawiści. Tam, gdzie nie pomaga apel o powstrzymanie głosów nienawiści, powinno bezwzględnie wkraczać surowe prawo i konsekwencje” – napisał Brudziński.
W niedzielę wieczorem Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem w Gdańsku przez 27-letniego Stefana W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Prezydent Gdańska trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.(PAP)
Autorka: Hanna Złotorowicz