Zgodnie z informacją przekazaną przez dziennikarza TVP Cezarego Gmyza, który powołuje się na swoje źródło w Platformie Obywatelskiej, “nieformalnym szefem Mariusza Kozaka-Zagozdy, jednego z autorów profilu “SokzBuraka” miał być poseł Krzysztof Brejza”. Reporter telewizji publicznej wyraził jednocześnie nadzieję, iż są to “ohydne pomówienia”.
–Moje źródło w Platformie zniesmaczone “SokiemzBuraka” utrzymuje, że nieformalnym szefem Marusza Kozaka-Zagozdy jest Krzysztof Brejza. Mam nadzieję, że to ohydne pomówienia a pan poseł wyrazi zgodę by operator jego komórki ujawnił biling z tym tylko jednym numerem – czytamy w tweecie Cezarego Gmyza.
Moje źródło w @Platforma_org zniesmaczone #sokzburaka utrzymuje, że nieformalnym szefem Marusza Kozaja-Zagozdy jest @KrzysztofBrejza Mam nadzieję, że to ohydne pomówienia a pan poseł wyrazi zgodę by operator jego komórki ujawnił biling z tym tylko jednym numerem
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) September 23, 2019
Zgodnie z ustaleniami tygodnika “Sieci” w stołecznym ratuszu jest zatrudniony Mariusz Kozak-Zagozda, jeden z autorów fanpage’u “SokzBuraka”, który bardzo często zamieszcza na swojej stronie treści oraz materiały uderzające w obóz Prawa i Sprawiedliwości – często przy wykorzystywaniu tzw. mowy nienawiści. Mężczyzna jest tam zatrudniony od lutego 2018 roku i za swoją pracę pobiera wynagrodzenie w wysokości od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Jeżeli doniesienia dziennikarza TVP okażą się prawdziwe, będzie to oznaczać uwikłanie posła Brejzy w kolejną aferę o charakterze hejterskim. Przypomnijmy, że zgodnie z ustaleniami portalu TVP Info polityk ma być zamieszany w kierowanie zespołem ludzi w inowrocławskim ratuszu, którzy zamieszczali w sieci komentarze szkalujące polityków oraz wyborców Prawa i Sprawiedliwości.