Magdalena Środa na łamach “Gazety Wyborczej” przedstawiła dość nietypowy pomysł. Feministka przedstawiła ultimatum – opozycja się zjednoczony albo wybory zostaną zbojkotowane.
„Opozycjo, stań się totalna” – czytamy w tytule publikacji Magdaleny Środy, która chce odebrania władzy ze strony Prawa i Sprawiedliwości za wszelką cenę. Nie ma przy tym dla niej znaczenia, która ostatecznie partia przejmie rządy w Polsce, ani jaki będzie rozkład sił politycznych w naszym kraju. “Przestały mnie obchodzić programy wyborcze i hasła” – deklaruje feministka.
-Stoimy tak naprawdę przed wyborem: zamordystyczny autorytaryzm głupków lub demokracja, choćby i kulawa – czytamy.
Środa nie jest zadowolona z kierunku, jakie obrali Tusk, Hołownia oraz Czarzasty dla swoich ugrupowań, które mają walczyć o swoja tożsamość i siłę. Jej zdaniem są to błahe sprawy, a zdecydowanie ważniejsza ma być walka z formacją Kaczyńskiego. Dlatego też jej zdaniem opozycja powinna się zjednoczyć do najbliższych wyborów parlamentarnych. W przeciwnym razie powinno dojść do bojkotu.
–Bojkot jest tu rodzajem szantażu, ale szantaż jest czasem skuteczną metodą pokonywania oporów i osiągania celów – uważa feministka.